komentarze
  • 1. Lulu
    • 2024-07-24 01:37:47
    • *.

    Co za pierdy . Lewis wykorzystuje szara strefę ale jej nie wykorzystuje bo zostawia wystarczająco dużo miejsca a Max wjeżdża w lukę zbyt szybko i traci panowanie nad bolidem . Kto to jest ten facet ;-)?

  • 2. tytus83
    • 2024-07-24 08:16:26
    • *.dynamic.chello.pl

    Porównywanie sytuacji z Austrii do tej jest nie na miejscu. W obu przypadkach zakręt w prawo. W Austrii Max zjeżdża do lewej, a tu Lewis skręca w prawo bo zakręt jest w prawo.

  • 3. LeadwonLJ
    • 2024-07-24 08:48:49
    • *.aiut.com.pl

    Nie było "szarej strefy". W Austrii Max po prostu zajechał drogę, a właściwie wjechał w Norrisa powodując wypadek. Na Węgrzech też nie było szarej strefy. Lewis jechał swoją linią. To był jego zakręt, jego decyzja co należało zrobić. To Max jako ten zdecydowanie z tyłu powinien na to uważać. A nie zblokować koła i wbić się centralnie przed Lewisa gdy ten już wchodził w zakręt. Nie da się porównać tych sytuacji, ale fakt że Max nie otrzymał kary za żaden incydent jest po prostu absurdalny i żenujący. Nie tworzę teorii spiskowych, bo uważam że FIA generalnie nie faworyzuje nikogo, ale to jest przesada. Jeszcze napisanie że Lewis mógł zrobić więcej żeby uniknąć kolizji. Mógł na przykład zwolnić i przepuścić Maxa, ale nie na tym polega ściganie +czemu on w ogóle miałby coś robić żeby uniknąć kolizji. To głupi atak Maxa ją spowodował więc to on ponosi winę. Koniec. A jeśli chcemy się bawić w to czy ktoś powinien coś zrobić więcej w kwestii uniknięcia kolizji, to można całą winę za wypadek na Silverstone 2021 zrzucić na Maxa. Bo to on ściął zakręt więc nie zrobił właściwie niczego żeby uniknąć kolizji. A mimo to Lewis jest winny bo przede wszystkim - jego tam nie powinno być. Analogicznie na Węgrzech. Maxa nie powinno tam w ogóle być

  • 4. Malchor
    • 2024-07-25 15:03:12
    • *.

    Aż miło poczytać wypowiedzi kogoś, kto ogląda i interpretuje sytuacje konfliktowe bez bycia stronniczym. Szkoda, że większość komentujących tego nie potrafi i nagina rzeczywistość tak, aby zjechać kierowcę którego nie lubi. Więcej dystansu, a może rozumu. Sami wybierzcie czego wam brakuje

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo