Norris: byliśmy najszybsi
McLaren na kolejnym torze potwierdził, że obecnie może bezpośrednio rywalizować z Red Bullem. Chociaż ostateczne wyniki tego nie pokazują, Lando Norris miał dziś najlepsze tempo. O jego porażce z Maxem Verstappenem przesądziły straty z początku zmagań, kiedy utknął za George'em Russellem. Nieco słabiej od Brytyjczyka spisał się Oscar Piastri, którego po nieudanych kwalifikacjach stać było jedynie na wywalczenie 7. miejsca.Oscar Piastri, P7 "Z 7. miejscem kończymy ten weekend. Sam wyścig można uznać jako pozytyw, biorąc pod uwagę te trudne dni w Hiszpanii. Oczywiście czasówka to była największa frustracja i mocno utrudniła wyścig. Dobrze poradziliśmy sobie jednak po stronie strategii. Próbowaliśmy odrobić straty, ale ostatecznie nie mieliśmy odpowiedniego tempa w ten weekend. Teraz czeka na nas Austria."
komentarze
1. Michael Schumi
Najszybsi to oni nie byli. Gdyby tak było to Lando wygrałby wyścig a nie kończyłby go ze stratą do Maxa. Poza tym, jak już wypowiada się w liczbie mnogiej za zespół to pit stopy jego teamu były wolniejsze. Pit stopy Maxa trwały 1,9 s. i 2,8 s., gdzie pit stopy Lando trwały 2,4 s. oraz 3,6 s., nie wspominając że Lando, startujący z P1 dał się na starcie zrobić przez Maxa i Russela.
2. kozera
Potencjał, a wynik końcowy to dwie różne rzeczy. Nie wykorzystali tego co mieli.
Nawet Norris w typowej dla siebie szczerości przyznał, że byli najszybsi. Nie rozumiem jak dalej można temu zaprzeczać. Jedno to samemu tego nie dostrzegać, ale żeby jeszcze zaprzeczać słowom kierowcy, któremu wcale nie na rękę jest przyznawanie że byli najszybsi...
1. Słaby start
2. Utknięcie za wolniejszym bolidem
3. Zmiana strategii na nieoptymalną czasową w kontekście całego wyścigu, ale otwierającą drzwi do zwycięstwa w przypadku SC
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz