Hamilton tłumaczy słaby występ zmianą ustawień przed wyścigiem
GP Chin było dla Mercedesa bardzo ciężkie. Kierowcom brakowało tempa wyścigowego, w dodatku startowali z odległych pozycji - Russell z P8, a Hamilton z odległego 18. miejsca. Zamieszanie na torze i błąd w strategii Alonso pozwoliły Russellowi na zyskanie dwóch pozycji względem startu. Hamiltonowi udało się przebić z końca stawki do punktowanej dziesiątki, chociaż bardzo pomogły mu w tym dwa samochody bezpieczeństwa, które wyjechały w trakcie wyścigu. Niemiecki zespół jest obecnie w bardzo złej formie. W końcówce 7-krotny mistrz świata miał problem z dogonieniem Piastriego, który od 26. okrążenia jechał z uszkodzeniami dyfuzora."Start z 8. miejsca i odrobienie kilku pozycji w trakcie wyścigu to było to czego się spodziewaliśmy. Wynik jest pewnie całkiem niezły, wiemy że mamy dużo pracy do wykonania. Byliśmy w pobliżu Alonso i Piastriego w ostatnich trzech wyścigach, więc 6. miejsce odzwierciedla jakie jest nasze tempo".
"Ogólnie to był ciekawy weekend. Przez obecność Sprintu mieliśmy dwa całkowicie różne ustawienia bolidu pomiędzy piątkiem i sobotą rano, a resztą weekendu. Mamy dużo spraw za które musimy się zabrać i miejmy nadzieję, że rzeczy na których możemy bazować dalszy rozwój. Musimy poprawiać osiągi bolidu, żeby móc kończyć na lepszych pozycjach. Będziemy ciężko pracować, by to zrobić".
Lewis Hamilton, P9
"Poprzebijałem się przez stawkę i skończyłem w punktach, ale to był ciężki wyścig. Zrobiłem wczoraj złą zmianę w ustawieniach bolidu i dziś zapłaciłem za to cenę. Chcę zapewnić, że w przyszłości już tak nie będę robił! Bolid pracuje w niewielkim oknie i myślałem, że zmiana będzie odpowiednim posunięciem. Niestety uczyniło to dzisiejszy wyścig bardzo trudnym. Zespół wykonał dobrą robotę z pit-stopami, a George [Russell] zdobył kilka solidnych punktów. Jestem pewien, że następny wyścig w Miami będzie lepszy".
"Pomimo że nie miałem najlepszego wyścigu, świetnie jest widzieć tych niesamowitych fanów. Są jednymi z najlepszych na świecie. Jestem wdzięczny, że widzę ich ponownie po kilkuletniej przerwie, atmosfera jest cudowna".
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz