komentarze
  • 1. XandrasPL
    • 2019-09-01 18:07:40
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Dobrze było Robert. Tempo na pośredniej było bardzo dobre. Odrobił 6,5 sekundy do Russella a potem stracił na tym, że Russell zjechał szybciej i pitstop Roberta był słaby. A potem kilka okr. walczył z Kimim.

  • 2. HeksonPL
    • 2019-09-01 18:18:42
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Lubię Roberta ale on już nie ma szans w tej serii nawet jeżeli jest prawdą inność bolidów to prawdopodobnie nie znajdzie miejsca na sezon 2020. I szczerze że by nie ten wypadek 8 lat temu to pewnie by miał minimum 1 mistrzostwo świata. Ale jak się ryzykuje przed sezonem to tak jest. Nie odpowiadam na głupie komentarze.

  • 3. Madafakagaskar
    • 2019-09-01 18:41:10
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Raikkonnen po trzech pit stopach, łyknął Kubicę jak pelikan. A Robert Kubica jak to Robert - tylko marudzi, natomiast poziom prezentuje poniżej jakiejkolwiek krytyki.

  • 4. bandyta
    • 2019-09-01 20:06:48
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    jeżeli bolid nie ma błędu konstrukcyjnego jak Ferrari czy Haas to nawet nowy kierowca w stawce jest góra po pół sezonu ogarnać opony.Według mojej oceny Kubica zrobil to na Silverstone ale tylko w wyścigu. Ma cały czas problemy z tempem kwalifikacyjnym ale to wynika z tej ''inności " bolidów. A konkretnie chodzi o ustawienia bolidu -Russell ustawia bolid kompromisowo jak reszta stawki (kwalifikacje-wyścig, lekki-cięzki bolid). Kubica albo ustawia pod kwalifikacje na poczatku sezonu (wtedy był w Q prawie na remis z Russelem ale dostawał prawie dubla w wyścigu i zżerał opony) albo pod wyścig jak w Belgii gdzie startował z pitlane i mógł ustawic typowo pod wyścig unikając kompromisowego ustawienia (wtedy ma tempo Russela w wyścigu ale dostaje co najmniej 0,5 sec w q). W sumie dobrze że Kubica jest w ostatnim zespole stawki nie walcząc z innymi. Ma spokojny czas na odrobienie 8 lat zaległości-to jest sezon nauki.Gdyby został na kolejny rok w F1 i miał bolid który pozwoli mu na walke z innymi zawodnikami to dojdzie nastepna praca domowa-jazda za innym bolidem ,gdy mu sie błyskawicznie przegrzewaja opony,hamulce,traci docisk w zakretach oraz nauka jazdy za kims i chłodzenie hybrydy-tego jeszcze nie przerabiał,jeszcze nikogo nie gonił,nie jechał w brudnym powietrzu. Jeszcze przed nim rok nauki i dopiero za rok na tym etapie sezonu bedzie mozna powidziec że wrócił Kubica-kierowca F1.

  • 5. belzebub
    • 2019-09-01 20:21:40
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @4 No tylko Kubicy najprawdopodobniej już nie będzie w przyszłym sezonie w F1, a przynajmniej jako podstawowy kierowca. ;)

  • 6. Madafakagaskar
    • 2019-09-01 22:08:23
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Oby Kubicy już nie było w 2020 w formule 1 bo od tego Kubicy to aż oczy bolą. Kubicy nie da się oglądać. Nic nie zostało pozytywnego z tego chłopaka z 2007roku. Teraz Kubica jest zblazowany jak Jerzy Engel, Apoloniusz Tajner, Adam Małysz. Chodzi o byłych mistrzów którzy jadą na marce, którzy kiedyś coś znaczyli a teraz gówno znaczą. Tak tak. Robert Kubica kiedyś coś znaczył, a teraz gówno znaczy. Nic nie osiągnął, nic nie osiągnie, nic nie znaczy. Kubica staje się synonimem porażki.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo