komentarze
  • 1. orzeszkuwloski
    • 2017-10-01 15:21:35
    • *.centertel.pl

    Williams chyba chce w najbliższych latach zająć miejsce Saubera. Mam nadzieję, że coś sobie dopowiedziałem i nie ma to odzwierciedlenia w faktach ;-)

  • 2. Bzik
    • 2017-10-01 17:17:14
    • *.dynamic.chello.pl

    To smutne, ale chyba masz rację...
    Tatuś synka sponsoruje, a synek niezbyt się rozwija mimo grubej kasy pchanej w kieszenie Williamsa....
    W mojej ocenie na to, żeby zbudować dobry bolid na kolejny sezon potrzeba dobrego kierowcy, który powie inżynierom, co jak funkcjonuje, sprawdzać pomysły i rozwiązania , w końcu jak ma bolid działać chociażby....
    Bez kierowcy na poziomie Williams spadnie na samo dno, a raczej koniec. Zresztą to jedno i to samo... :(

  • 3. waterball
    • 2017-10-01 22:26:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Niestety większość pomysłów taktycznych Williamsa kończy się klęską. W tym konkretnym przypadku tak dogodnie dobrano czas i miejsce "zamiany", że omal oba bolidy nie wypadły z wyścigu. A wcześniejszy zjazd Massy mający jakoby pokryć taktykę Hulka to istne szaleństwo. Nie wiem kto w Williamsie podejmuje tak "trafne" decyzje, ale chyba jest do wymiany.

  • 4. TrollMan
    • 2017-10-02 10:14:32
    • *.icpnet.pl

    3. waterball Williams w tej chwili nie ma nawet pomysłu na to jak zaistnieć w tym sporcie. Oni nie zdają sobie sprawy jak wiele tracą na paydriverach. Ściągają jakieś miernoty z milionami na koncie w ogóle nie dbając o wizerunek stajni. Od razu przypomina mi się żenująca radość i wielka impreza po zdobytych przez Strolla 2 punktach w Kanadzie. WSTYD!

  • 5. waterball
    • 2017-10-02 19:30:44
    • *.dynamic.chello.pl

    @4 TrollMan Nie sposób się nie zgodzić, niestety!

  • 6. orzeszkuwloski
    • 2017-10-03 13:06:38
    • *.centertel.pl

    @4 Mokry sen WIlliams to taki, gdzie kierowcami są Stroll i Maldonado, a dostawcą silników Honda :-D Honda oczywiście płaci swoje kilkaset bań za udział w zabawie, a panowie paydriverzy się rozbijają zaraz po starcie. No i wtedy wystarczy powiedzieć, ze wszystko działa tylko straszny pech, a na otarcie łez są zera na koncie. Smutne jest to, że oni idą w jednym kierunku już od wielu lat.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo