Hamilton uniknie kary
Lewis Hamilton nie starał się nawet trzymać języka za zębami wobec decyzji sędziów po minionym Grand Prix Monako, co odbiło się w światku F1 szerokim echem. Jean Todt nie przewiduje jednak, aby spotkały go za to dodatkowe nieprzyjemności.Gwoli przypomnienia, Hamilton na pytanie - dlaczego tak często sędziowie biorą go pod lupę, odpowiedział: „Może dlatego, że jestem czarny.” Wszystko rozpoczęło się od kary nałożonej na byłego mistrza świata za spowodowanie wypadków z Felipe Massą oraz Pastorem Maldonado.
„Mógłbym wszcząć postępowanie w tej sprawie, jednak nigdy oficjalnie nie rozpoczęliśmy żadnego działania. Ponadto wraz z ojcem poszedł [Hamilton] do sędziów i przeprosił ich osobiście.” – mówi Jean Todt – prezydent FIA.
„Sprawa była pomiędzy nim, a FIA. Możliwe, że lepszą decyzją byłoby wszczęcie postępowania i zawieszenie go na sześć weekendów Grand Prix lub coś w tym rodzaju. Dla mnie jednak sprawa jest zakończona.”
komentarze
1. piotrek74
Dopiero teraz posypią się kary ,oj nawarzyłeś sobie piwa
2. Tutankhamun
„Może dlatego, że jestem czarny,, no przegial pale tym txt, sory za porownanie ale zachowuje sie jak zyd, tylko oni gineli w 2-ej WS nikt wiecej. nabieralem szacunku do tego kierowcy za walke, ale teraz jest dla mnie nikim
3. Kolers
Nie oceniajcie go tak źle - jaksam HAM powiedział (po tych słowach), że jest to cytat i miał zabrzmieć jako żart - kiepski ale jednak.
4. Kazik
Zawieszenie na sześć weekendów...okropna kara.Jakby nie było to Todt dał sygnał ,że Lewis mimo wszystko musi uważać na to co mówi.Miał być dobry żart ale został żle "zformułowany".
5. Konik_mekr
Dobór słów Lewisa była nie na miejscu, ale z samą treścią trudno się nie zgodzić - został ukarany niesłusznie, Massa mógł pojechac szerzej, bo miał miejsce. A kara wykluczenia Lewisa z 6GP byłaby równoznaczna z ukoronowaniem Vettela na mistrza świata.
6. Sasilton
był to żart w stylu Ali.G i chyba sporo osób nie załapało
bo Lewis w sumie nabijał sie bardziej ze swojej rasy i stereotypowego traktowania go prze białych
nie wiele razy słyszałem ten tekst w humorystycznych filmach
7. petlak
dzięki Bogu w końcu kary nie omijają i jego!!!
8. Marti
Podejrzewam, że do przeprosin doszło dopiero za namową/(przykazem?) papy Hamiltona ;)
9. D.S.
Kto jak kto, ale Hamilton nie mial prawa zarzucac sedziom rasizmu. Wie, czym jest rasizm, i osobiscie sie zetknal z tym problemem nie raz. Moze i jest fighterem na torze, ale niekiedy palma mu odbija. Ciekawy dokument na YT, miedzy innymi o rasizmie: Young Lewis Hamilton on Black Britain - BBC Three
10. karlito
Przydałaby się kara hrabiemu Hamiltonowi. Za dużo razy sędziowie mu darowali.
11. krzysiek000
2. Tutankhamun Mógłbyś to spolszczyć? Jedynie co zrozumiałem z tego posta, że nie lubisz Hamiltona i jesteś antysemitą.
12. fanAlonso=pziom
5 massa jechał jak chciał bo był z przodu powtórek się duzo naoglądałem z massa i maldonado i zdania nie zmienię obejrzyj sobie filmic na f1.com z monaco szczegolnie dobrze widac jak wjechal w pastora
13. devious
I bardzo dobrze, że go nie ukarali! Jeżeli karać to za jazdę czy jakieś dokonania a nie za wypowiedzi! 6 wyścigów za wypowiedź - to by była kompromitacja FIA... wszyscy domagający się surowego ukarania Hamiltona za żart (nawet kiepski) powinni się zastanowić nad sobą - a jak to nie pomoże to powinni się solidnie rozpędzić i uderzyć głową w najbliższą ścianę (tylko porządną, nie gipsową!)
Lubię Hamiltona-kierowcę, nie lubię Hamiltona-człowieka ale jestem przeciwny tej posranej poprawności politycznej! Niech Lewis mówi co mu ślina na język przyniesie, przynajmniej będzie zabawnie i kolorowo (kolorowo - kolejny żart z jego rasy ;p)
W dzisiejszych czasach nie ma mowy o wolności słowa - nie możesz powiedzieć nic złego o gejach, murzynach, muzułmanach i całej reszcie - nie masz prawa nawet zażartować (vide Lars von Trier w Wenecji).
Galopująca poprawnosć polityczna wpycha się już wszędzie - niedługo nasza kochana UE wprowadzi listę słów zakazanych i będziemy coraz bliżej orwellowskiego "Roku 1984" - takie widzę trendy w obecnym, posranym społeczeństwie...
I cieszę się, że chociaż nieliczni zachowują zdrowy rozsądek - jak właśnie pan Jean Todt... W ogóle prawie każda decyzja Todta mi się podoba - choć nigdy nie byłem jego wielkim fanem to coraz bardziej zaczyna mi się on podobać ;) Nie dajmy się zwariować! To jest dobra maksyma na zakończenie :)
14. devious
@11 nawet jeżeli Tutankhamun czy jak mu tam (ciężki login ;p) faktycznie jest antysemitą i nie lubi Hamiltona to jest to jego sprawa - ma do tego prawo ;)
Ja nie popieram takich poglądów bo szanuję wszystkich - ale mam spory szacunek (przemieszany z dezaprobatą dla ich poglądów) dla ludzi, który potrafią być odważni i przyznać się, że faktycznie są antysemitami :) Nie lubie za to zakłamanych ludzi, którzy nie potrafią się do tego przyznać i wręcz denerwują gdy się ich o to oskarża a postępują dokładnie tak, że widać ich antysemityzm jak na dłoni - a znam takich osób trochę...
15. karlito
14.devious. Sam sobie zaprzeczasz w kolejnych postach. Szanujesz ludzi i karzesz im walić w mur.
16. masabitumiczna
@ 5. Konik_mekr - mógł pojechać szerzej? co ty chrzanisz? Hamilton wjechał mu w tył i dostał karę, od kiedy atakowany kierowca nie ma prawa się bronić?
17. pjc
Powiem tak.
Interesuje mnie jego jazda na torze, oglądam jego manewry z ogromnym zainteresowaniem.
A co mówi to jego sprawa. Ma do tego prawo.
18. Kazik
13. devious 14. devious Czy Ty się aby nie zagalopowałeś za bardzo. ? Lubię czytać Twoje posty ale sądzę,że akurat dzisiaj co nieco....za dużo egzaltacji..Lewis generalnie jest lubiany tutaj (nie było tak wcześniej).Tutaj raczej nie ma antysemitów (no bo dlaczego). Formuła jeden nie powinna zawierać treści religijnych lub politycznych. Masz rację : "nie dajmy się zwariować"...więc popracuj nad sobą......będzie o.k.
19. skoropian
Tutankhamun jak się Hamilton dowie że jest dla ciebie nikim to się pewnie załamie. bo jak tak można być nikim dla kogoś kto jest nikim
20. Skoczek130
@Konik_mekr - weź tui nie pitol, bo się słabo robi!!! Co miał Massa zrobic!? Może jeszcze ustąpic mu i pomahac na dowidzenia!? Hamilton, jak wariat, wcisnął mu się przed nos, właściwie wjechał niemal na niego, gdy ten już składał się w zakręt! Maldonado to jeszcze jeszcze, ale Massa nie był nic winien! Wiem, że jesteś sfrustrowany dominacją Vettela i w desperacji zacząłeś kibicowac HAmowi, ale nie przesadzaj.... ;/
21. Skoczek130
@Marti - dokładnie! Chyba nie myślicie, że te przeprosiny były szczere!? On szczerze mówi jedynie wtedy, kiedy jest w tzw. "gazie"! Na spokojnie już wiadomo, z czym mamy do czynienia... PR i takie tam fanaberie... ;]
22. McLfan
No i bardzo dobrze. Bo moim zdaniem niezbyt było za co przepraszać. Poprawności politycznej mówię NIE.
23. Skoczek130
@Sasilton - tak, tak, chocby w "Glinarzu z Beverly Hills" z Eddie'm Murphy'm. Widocznie po prostu On nie potrafi żartowac. Ali - ten to miał charyzmę! ;]
24. Skoczek130
@McLfan - tak, przepraszanie jest jeszcze gorsze, gdyż jest... sztuczne... ;]
25. McLfan
Ale było konieczne, by nie było kary. Więc nie szukajcie winy sztuczności w Lewisie, tylko u panów w kołnierzykach.
26. Skoczek130
@McLfan - też właśnie o to chodzi. A "panowie w kołnierzykach" to swoją drogą.... ;]
27. karlito
Niektórzy tutaj nie zauważyli chyba że F1 to sport międzynarodowy na światowym poziomie. Oglądają go i sponsorują ludzie również o wysokiej kulturze osobistej więc poprawność polityczna jest w tym sporcie czymś naturalnym. Nie od dziś wiadomo , że czarnoskórzy to najwięksi rasiści na świecie, nie dziwi więc prostackie zachowanie Lewisa. Na pewno wielu tutaj nie miałoby nic przeciwko (a może nawet bili by brawo) gdyby Lewis powiedział-" Nie wiem czego te białe skur... w białych koszulach chcą ode mnie , pewnie są z Ku Klux Klanu. Ja jeżdżę najlepiej więc reszta powinna mi spier... sprzed bolidu". Uległość wobec wubujałych plotek , że Lewis jest super kierowcą trąca psychozą wobec hiszpańskich ogórków. No ale co dla niektórych jest podłogą dla innych jest sufitem. Pozdrawiam normalnych .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz