- Numer: 81
- Zespół: McLaren
- Kraj: Australia
- Data urodzenia: 2001-04-06
#81 - Oscar Piastri
KIEROWCY F1
Sylwetka
Oscar Piastri swoją przygodę z motorsportem rozpoczął w 2011 roku w regionalnych zawodach kartingowych. Trzy lata później zdecydował się na zawodowe kontynuowanie kariery, startując w różnych europejskich i australijskich seriach oraz biorąc udział w kartingowych mistrzostwach świata.
Pierwszym przełomem dla Australijczyka był sezon 2016. Na samym jego początku otrzymał potężne wsparcie sponsorskie od firmy jego ojca, Chrisa - HP Tuners, co pozwoliło mu związać się z ekipą Dragon Racing i wystartować w mistrzostwach F4 Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pokazał się tam z dobrej strony, dwukrotnie meldując się na podium i zajmując 6. miejsce w finałowej klasyfikacji.
Lata 2017 - 2018 spędził natomiast już całkowicie w Europie. Rywalizował w brytyjskiej F4 oraz różnych odmianach Formuły Renault, reprezentując barwy ekipy Arden. Ta została utworzona przez rodzinę Christiana Hornera, szefa Red Bulla, który do tej pory żałuje, że wówczas nie ściągnął Oscara do austriackiej szkółki juniorów.
Uczyniło to natomiast Renault 12 miesięcy później po świetnym sezonie 2019 w wykonaniu Oscara. Już w teamie R-ace GP sięgnął po tytuł europejskiego Pucharu Formuły Renault, pokonując bezpośredniego rywala, Victora Martinsa o 7,5 punktu. Złożyło się na to siedem triumfów i 11. wizyt na podium.
Francuska marka pomogła mu znaleźć fotel w F3, a dokładniej w zespole Prema Racing. I chociaż nie był to w stu procentach udany sezon Piastriego, to jednak zdobył tytuł mistrza tej serii już w debiucie. Wystarczyło do tego zaledwie 6. miejsc na podium. Najbliższych konkurentów, czyli Theo Pourchaire i Logana Sargeanta pokonał odpowiednio o... 3 oraz 4 punkty. Pod koniec 2020 roku po raz pierwszy przetestował bolid F1. Maszynę Renault RS18 sprawdził na torze w Bahrajnie.
W kampanii 2021 Oscar również został mistrzem, ale tym razem F2 i to ze sporą przewagą nad rywalami. Drugiego Roberta Szwarcmana wyprzedził bowiem aż o 60,5 punktu, na co wpływ miało sześć wiktorii, pięć pole position oraz 11. podiów. Niestety, nie umożliwiło mu to bezpośredniego awansu do królowej motorsportu, a wszystko przez brak wolnych miejsc w Alpine, czyli ekipie Renault.
Zawodnik z Melbourne musiał zadowolić się rolą rezerwowego w stajni z Enstone i wieloma testami, mając zapewnienie, że znajdzie mu ona angaż na sezon 2023. Francuzi faktycznie wywiązali się z tej obietnicy, najpierw załatwiając swojemu wychowankowi wypożyczenie w Williamsie, a potem dając mu nawet angaż w głównym zespole po niespodziewanym odejściu Fernando Alonso.
Plany Piastriego i jego menadżera, Marka Webbera, były jednak zupełnie inne. Wykorzystując fakt współpracy z McLarenem - też w roli rezerwowego - i słabszej formy Daniela Ricciardo, sfinalizowano z tym zespołem umowę od kolejnego roku. Alpine próbowało jeszcze walczyć o młodego kierowcę, natomiast Komisja FIA zajmująca się sporami kontraktowymi orzekła, że tylko ekipa z Woking może korzystać z jego usług.
Dlatego też w sezonie 2023 Oscar startował w niej u boku Lando Norrisa. Już w debiutanckich miesiącach zaprezentował się z kapitalnej strony, zdobywając dwa podia i wygrywając sprint w Katarze. Jedynym minusem była dość duża strata punktowa do partnera, ale sukcesy osiągnięte w premierowym roku sprawiły, że dostał nową, wieloletnią umowę od brytyjskiej stajni.
Wiadomości związane
McLaren ruszy do sprintu z pierwszego rzędu
2024-11-01
McLaren najszybszy przed czasówką
2024-10-26
Norris nie miał sobie równych w Singapurze
2024-09-22