2006-07-21
W przyszłym roku będę się ścigał - Kovalainen
Heikki Kovalainen uważa, że jest już odpowiednio przygotowany do zrobienia kolejnego kroku w swej karierze - ścigania się w niedzielnych wyścigach Formuły 1. Co więcej, Kovalainen jest pewien, że dostanie swoją szansę już w przyszłym sezonie.R E K L A M A
Wciąż krążą spekulacje, kto od sezonu 2007 będzie partnerował Giancarlo Fisichelli. Zdaniem Włocha, niemal na pewno drugim kierowcą będzie Fin - innymi słowy, Kovalainen lub Raikkonen.
"Nie przywiązuję do tego zbyt wielkiej wagi, gdyż zarząd zespołu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Polecono mi, abym skupił się na testowaniu - i nie martwił się innymi wydarzeniami. Jestem przekonany, że w przyszłym roku będę się ścigał - gdziekolwiek wyląduję, będzie to dobre miejsce. W chwili obecnej, trzeba uzbroić się w cierpliwość."
Heikki Kovalainen odniósł się też do tegorocznej walki o mistrzostwo.
"Myślę, że stoimy przed wielką szansą. Oczywiście, ostatnie wyścigi w wykonaniu Ferrari pokazały ich wielką siłę - jednak nieustannie pracujemy przy naszym bolidzie i jestem przekonany, że jeszcze powalczymy o zwycięstwa. O to się nie martwię."
"Zacznę, gdy Ferrari odniesie jeszcze kilka zwycięstw - wtedy nie będzie już tak dobrze. Jednak była już w tym sezonie taka sytuacja - oni wygrali dwa wyścigi pod rząd, po czym zdołaliśmy zrewanżować się."
"Podczas testów bardzo ciężko pracujemy, starając się ulepszyć bolid. Na Hockenheim szykujemy kilka poprawek, poza tym bardzo ważne będzie ogumienie. Tu, na Jerez, opony spisują się dobrze. Nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić."
"Nie przywiązuję do tego zbyt wielkiej wagi, gdyż zarząd zespołu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Polecono mi, abym skupił się na testowaniu - i nie martwił się innymi wydarzeniami. Jestem przekonany, że w przyszłym roku będę się ścigał - gdziekolwiek wyląduję, będzie to dobre miejsce. W chwili obecnej, trzeba uzbroić się w cierpliwość."
Heikki Kovalainen odniósł się też do tegorocznej walki o mistrzostwo.
"Myślę, że stoimy przed wielką szansą. Oczywiście, ostatnie wyścigi w wykonaniu Ferrari pokazały ich wielką siłę - jednak nieustannie pracujemy przy naszym bolidzie i jestem przekonany, że jeszcze powalczymy o zwycięstwa. O to się nie martwię."
"Zacznę, gdy Ferrari odniesie jeszcze kilka zwycięstw - wtedy nie będzie już tak dobrze. Jednak była już w tym sezonie taka sytuacja - oni wygrali dwa wyścigi pod rząd, po czym zdołaliśmy zrewanżować się."
"Podczas testów bardzo ciężko pracujemy, starając się ulepszyć bolid. Na Hockenheim szykujemy kilka poprawek, poza tym bardzo ważne będzie ogumienie. Tu, na Jerez, opony spisują się dobrze. Nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić."
komentarze
1. Kpt Nelson
<lol2> Ten Heikki Kovalainen ja zabawny
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz