Montezemolo przestanie być prezydentem FOTA
Luca di Montezemolo, który był w tym roku prezydentem organizacji FOTA poinformował, że z końcem tego roku zrezygnuje z tej funkcji.„Podjąłem się roli prezydenta, ponieważ czułem, że dobrze jest, gdy zespoły walczą na torze, a poza torem rozmawiają jak profesjonaliści” – powiedział di Montezemolo.
„Myślę, że tak właśnie było. Jednak mam inną pracę i nie mogę robić wszystkiego. Myślę więc, że zrezygnuję z tej funkcji z końcem obecnego roku.”
komentarze
1. Crousenn
W sumie to i lepiej. Nikt nie będzie przynajmniej mówić, że Ferrari będzie mieć "wtyki" wszędzie.
2. FLV
może właśnie tym było to umotywowane...
3. Kimi Rajdkoniem
Mi by to nie przeszkadzało. Biorąc pod uwagę pozycję Mercedesa w F1 to wycofywanie się "ludzi Ferrari" nie jest szczególnie korzystne. Tak naprawdę to w FOTA -bez względu na to kto zostanie prezesem -rządzić będą Niemcy: dostarczają silniki do największej liczby zespołów, mają Swój własny team. Nikt ich nie przegłosuje. Fakt, Ferrari ma szefa FIA, ale wątpię by Todt oficjalnie działał na korzyść Włochów- jest na zbyt wyeksponowanym stanowisku.
Poza tym jeśli Markiz nie będzie szefem FOTA to o czym będzie się produkował Andrzej Borowczyk?? O "tych dżentelmenach, co też należą do świata show-biznesu"? (tekst o zespole Black Eyed Peas, którzy odwiedzili boksy w Abu-Dhabi a Borowczyk nie wiedział jak się nazywają..)
4. Droit
Co do Borowczyka to bym był szczęśliwy gdyby przestał się popisywać znajomością nazwisk gwiazdeczek (może czyta pudelka), a także czytaniem nazwiska di Montezemolo za każdym razem gdy mrugnie jego makarońska twarz na ekranie, a zajął się komentowaniem zawodów. Niestety mu to nie wychodzi, za to na pewno by był niezłym wykładowcą gdyby zrobił doktorat z filozofii. Maurycy się chociaż stara mówić jak komentator - choć tego nie potrafi, ale jego wiedza rekompensuje wszystko z nadwyżką.
Może nie na temat, ale moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby na stolik komentatora wrzucił Sokoła i Maurycego, prowadzącym by był Borowczyk, a Zientarskiego posłać do lasu rąbać drzewa. Tyle razy ile on mówi Kubica na antenie, to chyba jego inzynier wyścigowy przez tydzień nie powie...
pozdro :)
5. grzes12
Chyba to jakiś żart ?!
6. walerus
DJ Malaya nadaje się na prezesa...;-)
3. chyba trzeba będzie nicka zmienić...;-(
7. Kimi Rajdkoniem
6. NA Ferdynand Alfons? Ni ma bata. Ale ostatnio sporo informacji o Ferrari, że ktoś z czegoś rezygnuje, ktoś nie będzie konsultantem [na szczęście], ktoś po rozwiązaniu umowy robi sobie rok przerwy.. Źle się dzieje
8. orinocoPL
No to moze skoncza sie glupie gadki jakie to potezne uklady ma Ferrari...
9. Budyn_F1
Ciekawe kto zostanie nowym prezydentem.
10. dziarmol@biss
9. Budyn_F1 - Kwaśniewski albo Tusk ;-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz