2009-07-20
Trulli zostanie w Toyocie?
Jarno Trulli zadeklarował, że zamierza ścigać się w przyszłym roku w Formule 1 i jak wynika z informacji Autosportu, jest bliski przedłużenia kontraktu z Toyotą na kolejny sezon.R E K L A M A
Spekulowało się, że doświadczony Włoch rozstanie się z F1, by zająć się rodzną i winami, jednak po kilku niezłych wynikach w tym roku Trulli zdecydował się ścigać dalej. Co więcej, Toyota nie mogąc ściągnąć do siebie Kimiego Raikkonena, zdecydowała się usiąść do negocjacji z Jarno.
"W tej chwili jeżdżę i naprawdę to lubię. Tak długo jak jesteś tu szybki, nie ma się o co martwić."
"Oczywiście nie wiesz co się wydarzy, gdyż trudno dostrzec gdzie w tej chwili podąża F1, ale niedługo powinno być wszystko jasne."
"Jestem zadowolony z moich osiągów i pewności siebie. Na pewno nie mam chęci, by skończyć, gdyż czuję, że mam wiele do zrobienia. Czuję się bardzo mocny i bardzo konkurencyjny, mam wiec nadzieję, że zostanę w F1, choć w tej chwili trudno o tym mówić, gdyż zespoły są bardzo zajęte innymi rzeczami."
Trulli, który wystartował w 208 Grand Prix uważa, że duże doświadczenie jest jego zaletą.
"Jestem dość zadowolony z tego sezonu. Dobrze mi idzie, dobrze jeżdżę i jestem bardzo równy i mocny w kwalifikacjach i wyścigu. W tej chwili jest dobrze i jestem zadowolony z samochodu."
"Jesteśmy konkurencyjni, więc w każdy weekend jest szansa na dobry rezultat, no i mam doświadczenie, by osiągnąć go prawie za każdym razem. Gdy walczysz i wiesz, że masz małą szansę na podium czy czołową piątkę, wtedy doświadczenie daje Ci pewność by dużo walczyć, co mocno mi pomaga."
"W tej chwili jeżdżę i naprawdę to lubię. Tak długo jak jesteś tu szybki, nie ma się o co martwić."
"Oczywiście nie wiesz co się wydarzy, gdyż trudno dostrzec gdzie w tej chwili podąża F1, ale niedługo powinno być wszystko jasne."
"Jestem zadowolony z moich osiągów i pewności siebie. Na pewno nie mam chęci, by skończyć, gdyż czuję, że mam wiele do zrobienia. Czuję się bardzo mocny i bardzo konkurencyjny, mam wiec nadzieję, że zostanę w F1, choć w tej chwili trudno o tym mówić, gdyż zespoły są bardzo zajęte innymi rzeczami."
Trulli, który wystartował w 208 Grand Prix uważa, że duże doświadczenie jest jego zaletą.
"Jestem dość zadowolony z tego sezonu. Dobrze mi idzie, dobrze jeżdżę i jestem bardzo równy i mocny w kwalifikacjach i wyścigu. W tej chwili jest dobrze i jestem zadowolony z samochodu."
"Jesteśmy konkurencyjni, więc w każdy weekend jest szansa na dobry rezultat, no i mam doświadczenie, by osiągnąć go prawie za każdym razem. Gdy walczysz i wiesz, że masz małą szansę na podium czy czołową piątkę, wtedy doświadczenie daje Ci pewność by dużo walczyć, co mocno mi pomaga."
komentarze
1. krz08
niech zostanie, Trulli to spoko gość
2. grzes12
niech jeżdzi ... tylko z daleka od Kubicy
3. walerus
zgadzam się spoko gość - postawić mu wino...;-)
4. bula28
A ja go nie lubie ;P
5. daav
Winami:):):)
6. arcizap1988
najlepszy z włoskich kierowców Trulli musi zostać
7. morek154
najlepszy z włoskich kierowców to kubica jak juz chcecie wiedzieć
8. Shotgun
walerus: to Truli obiecał kiedyś beczkę wińska postawić... ;)
9. walerus
taaa dla pierwszego Polaka co zostanie mistrzem świata F1 - to wino będzie coraz starszy rocznik miało....
10. Shotgun
Ponoć im starsze wino, tym lepsze jest i cenniejsze.
Szkoda tylko, że Trulli nie powiedział od razu, czy postawi młode wino, czy może wytoczy jakiś dobry stary rocznik.
11. walerus
jak Polak zastanie mistrze, - to rocznik będzie stary....
12. michalde
Robert mieszka teraz w Monako, w księstwie hazardu i pokera. A co do Włoch, to kibice bardzo go lubią, bo tam w dzieciństwie zdominował jazdę w kartingu na gokartach. Póki co nikt z nich nie został mistrzem świata, ale porównując wyniki roberta z trulim z poprzednich dwóch sezonów to robert wykazał sie w tym pojedynku prawdziwym dominatorem. truli obiecał, że postawi wino jak wygra mistrzostwo ( o to mu pewnie chodziło) ale czy to prawda?
13. Skoczek130
Mam nadzieje, że Jarno pozostanie w Toyocie. Dobrze się przecież spisuje, a poza tym nie wyobrażam sobie, by nie było Włochów w stawce (obecność Giancarlo w stawce na 2010 jest niepewna, a angaż Liuzziego również). Poza tym bardzo go lubię! Mam nadzieje, że pozostanie w F1 na długi czas!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz