Toyota przed GP Belgii
Spa Francorchamps dla Toyoty jest praktycznie domowym wyścigiem - tor znajduje się zaledwie godzinę drogi od siedziby zespołu w Kolonii. Ekipa Toyoty liczy, że najdłuższy w kalendarzu 7 kilometrowy obiekt okaże się łaskawy dla nich, a Jarno Trulli i Timo Glock zakończą Grand Prix Belgii z dorobkiem punktowym."Moim zdaniem Spa jest zwyczajnie najlepszym torem na świecie i kocham się tu ścigać. Każda część toru jest wymagająca dla kierowcy, a to fantastyczne, gdyż naprawdę trzeba cisnąć na każdym zakręcie by osiągnąć najlepszy czas okrążenia. To daje specyficzne odczucie. Naprawdę czerpię przyjemność ze ścigania się na Spa i nawet po zmianach, tor ciągle ma unikalny charakter. Posiada wszystko, czego chcesz jako kierowca. Eau Rouge jest ciągle jednym z najlepszych zakrętów na świecie, ale teraz jedziesz go na pełnym gazie, więc nie jest tak wymagający jak kiedyś. Jestem optymistyczny przed weekendem, gdyż wierzę, że możemy tu mieć kolejny dobry wynik. Spa jest moim ulubionym torem i jest całkiem blisko fabryki, więc chcę zdobyć punkty by był to perfekcyjny weekend."
Timo Glock:
"Spa jest jednym z moich ulubionych torów i nie mogę się doczekać, by ścigać się tu pierwszy raz w samochodzie Formuły 1. W bolidzie GP2 było to fantastyczne doświadczenie, więc oczekuję, że będzie olśniewająco w TF108. Jadę do Belgii z dużą pewnością siebie, gdyż nasze osiągi w ostatnich kilku wyścigach były bardzo dobre i dowiedliśmy, że możemy walczyć z przodu. Osobiście, to bardzo satysfakcjonujące, że zdobyłem punkty w dwóch ostatnich wyścigach, pomimo niezbyt dobrego samopoczucia i naprawdę wierzę, że zrobiliśmy dużo postępów. To naprawdę dobre dla zespołu, że zdobywamy regularnie punkty i walczymy o podium. Mamy nadzieję, że w Spa ponownie będziemy mocni, ale musimy zobaczyć jak pójdzie nam na twardszej mieszance opon Bridgestone. Jestem przekonany, że ponownie będziemy finiszować na punktach."
Pascal Vasselon:
"Spa jest naprawdę moim domowym wyścigiem, gdyż żyję blisko toru i kocham to miejsce. To jedno z tych miejsc, w których możesz poczuć entuzjazm w kierowcach i wszystkich osobach powiązanych z zespołem. Oglądanie samochodów Formuły 1 jadących przez Eau Rouge jest fantastyczne - to jest takie szybkie, choć teraz jadą na pełnym gazie, i wiesz, że samochody nie są na granicy. Spa jest fantastycznym torem do ścigania się, nawet jeśli pada. W kwestii układu, Spa jest bardzo specyficzne. Szybkie zakręty zwykle wymagają dużego docisku, ale długie proste oznaczają, że to tak naprawdę tor o średnim-słabym docisku. Nigdzie indziej nie ma takiej kombinacji szybkich zakrętów i ciągłej potrzeby wydajności aerodynamicznej. To naprawdę unikalne w Formule 1. Spa jest jeszcze surowa dla silnika, opon i zawieszenia, tylko hamulce mają tu trochę więcej luzu."
komentarze
1. walerus
no ciekawe co toyota pokaże....?
2. wychyl
Ale mnie to już irytuje! Czy któryś z kierowców może w końcu o którymś torze powiedzieć ze mu nie pasuje?! Osobiście sam bym tak robił i nie przyznawał się ze to mój ulubiony tor ponieważ konkurencja patrzy, a gdy czyta info ze ktoś nie lubi danego toru to myśli z góry ze pójdzie tej osobie gorzej, a w rzeczywistości moze być inaczej.
3. sivshy
przecież Trulli powiedział dość konkretnie, ze to jego ulubiony tor, nie że jest fajny, i pasuje do samochodu. Znajdźcie mi inną jego wypowiedź, w której ma inny ulubiony i najlepszy na świecie tor. Macie rację, zazwyczaj jest to typowa gadka, ale imo nie w przypadku Trullego. W każdym razie tym razem jednak mają rację, bo Spa-Francorchamps to klasyk, a tor jest zajebisty (znam go tylko z symulatorów i z TV, ale bardzo mi się podoba). Choć oczywiście dla mnie Monaco to nr 1.
4. konradekmistrzu
też jestem ciekawy co toyota pokaże ale kazdy tutaj w wywiadzie mówi że lubi ten tor najlepszy jest w Bahrajnie
5. Kojo
Jest jeden kierowca który jasno i wyraźnie powiedział, że nie lu\bi danego toru i mówi to nie pierwszy raz, a ten kierowca to Massa i mówił o torze w Monaco.
6. gulf
i jeszcze dodam ze Kubica mowil ze Bahrajn jest dla niego nudny!!! ale to chyba wszystkie wyjatki.
7. walerus
Monaco jako tor jest nudny - otoczka toru i całe show - ciekawe.....
8. sivshy
No nie wiem czy jako tor jest tak nudny. Wszędzie dokoła bandy, żadych stref wyjazdowych. Dla kierowcy to dużo większa adrenalina niż pędzenie 360 na godzinę po Monzy, uwierz mi :) Poza tym zdjęcia z kamer na samochodach są ciekawe. Jedzie się blisko band z dużą prędkością (choć małą, jak na realia F1), dlatego właśnie jest to mój numer jeden. Poza tym, oczywiście ciekawa otoczka sprawia, że na to GP czekam cały rok.
9. walerus
;-)
10. sivshy
każdy ma swój gust, każdemu nie dogodzisz. Tobie może się podobać monza, bo to najszybszy tor, a mi się podoba monaco, bo jedzie się cały czas na krawędzi, a najmniejszy błąd to uszkodzenie bolidu :)
11. walerus
ja lubię zielone tory kiedy przez zieleń obserwujemy piękny ciemny asfalt i szybkie kolorowe bolidy prujące przez zieleń.... miodzio....
12. sivshy
To też ciekawe obrazki, nie mówię że nie :) Ale dla mnie Monaco rządzi :) Zresztą każdy z tych starszych torów, jak Monza, Spa, Monaco czy Silverstone, ma swoją magię. Nie to co nowoczesne tory. Może i jest dużo stref wyjazdowych i innego badziewia, ale to nie jest to widowisko, co na starych klasykach :) Dlatego boli mnie to, że rezygnuje się ze starszych torów na rzecz tych nowych, bezbarwnych tworów od pana Tilke.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz