Alpine kończy rozczarowujący występ w Baku bez punktów
Dla ekipy Alpine weekend w Azerbejdżanie stanowi jedno wielkie pasmo nieszczęść i niepowodzeń, które nękały ekipę od samego już od piątku. Esteban Ocon dwukrotnie miał problemy ze swoim autem, a Pierre Gasly został zdyskwalifikowany po czasówce. W niedzielnym wyścigu nie było lepiej. Kierowcy nie mieli szansy powalczyć o punkty nawet mimo chaosu wywołanego przez kolizję Sainza i Pereza, a po wyścigu obaj kierowcy będą musieli tłumaczyć się z wyprzedzania podczas wirtualnej neutralizacji już po zakończeniu niedzielnej rywalizacji."To był rozczarowujący weekend i trudny wyścig dla nas tutaj w Baku. Teraz chcemy szybko zostawić to za sobą, a nasza uwaga musi być skierowana na kolejny wyścig, który odbędzie się za kilka dni w Singapurze. Jako zespół przegrupujemy się i skupimy na maksymalnym wykorzystaniu dostępnego czasu na torze, aby poprawić osiągi, być gotowym do wyścigu i mieć szansę na walkę o punkty."
Pierre Gasly, P12
"Z jednej strony, powiedziałbym, że to był jeden z moich najlepszych wyścigów w sezonie, jeśli chodzi o jazdę. Miałem dobry start z osiemnastej pozycji i byliśmy na limicie w każdym zakręcie, na każdym okrążeniu, wyciągając maksimum z samochodu. Nie mogliśmy zrobić wiele więcej, kończąc wyścig na dwunastym miejscu. Z drugiej strony, po prostu byliśmy za wolni w ten weekend. Zaryzykowaliśmy z taktyką, jadąc dłużej w nadziei, że wydarzy się coś później. Ostatecznie przyszło to za późno, więc nie mogliśmy na tym skorzystać. Zrobiliśmy duże postępy od piątku, ale wyraźnie był to trudny weekend dla zespołu. Musimy nad tym popracować i wrócić z lepszymi osiągami w Singapurze."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz