2008-05-25
Toyota niezadowolona po wyścigu
Kierowcy zespołu Toyoty nie są zadowoleni z przebiegu wyścigu o Grand Prix Monako. Timo Glock zdobył dwunaste miejsce, Jarno Trulli uplasował się jedną pozycję za kolegą z zespołu, przekraczając linię mety jako trzynasty kierowca.R E K L A M A
Timo Glock:
„To nie był dla mnie dobry dzień. Zdobycie punktów było możliwe, ale po prostu popełniłem zbyt dużo błędów i przykro mi z tego powodu. Miałem dobry start i wyprzedziłem Webbera na drodze do pierwszego zakrętu. Kilka okrążeń później wpadłem w poślizg i obróciłem się i musiałem zjechać do pit stopu.”
„Wybraliśmy opony przeznaczone na silny deszcz, ale stały się zbyt twarde gdy tor wysychał. Wkrótce po naszym pit stopie tor wysechł na tyle, że zdecydowaliśmy się na kolejny zjazd do alei serwisowej i zmianę opon na suchy komplet. Potem tylko walczyłem, żeby dojechać bolidem do mety. Mam nadzieję na lepszy występ następnym razem.”
Jarno Trulli:
„To był ciężki weekend i dzisiejszy dzień był jednym z tych, kiedy rzeczy się po prostu nie układają. W pierwszej części wyścigu padało naprawdę mocno i podjęliśmy ryzyko założenia opon na mocny deszcz. To był z początku dobry wybór, ponieważ byłem szybszy i udało mi się wykonać kilka dobrych manewrów wyprzedzania.”
„Później przestało padać i naprawdę walczyłem z tymi oponami na suchej nawierzchni. Niestety tutaj zawsze utkniesz w silnym ruchu i straciłem wiele pozycji podczas pit stopów. Na końcu wyścigu założyliśmy suche opony i dojechałem bolidem do końca.”
Tadashi Yamashina, dyrektor zespołu:
„Jeśli udałoby nam się utrzymać wydajność, jaką prezentowaliśmy podczas kwalifikacji, mielibyśmy okazję do zdobycia punktów. Był to jednak bardzo ciężki dzień. Obaj kierowcy mieli dobry start i na początku byli w dobrej formie na rozpoczęcie wyścigu.”
„Później Timo obrócił się kilka razy, czego się nie spodziewaliśmy. Jarno także walczył o tempo na deszczowych oponach, podczas gdy tor wysychał i inne bolidy wyrabiały sobie przewagę. Kierowcom brakowało pewności siebie w bolidzie, ponieważ nasza strategia doboru opon nie była dopasowana do pogody z jaką się dziś zmierzyliśmy.”
„Wyścig sprzeciwił się naszym oczekiwaniom na wszelkie możliwe sposoby i mamy wiele do analizowania. Teraz musimy naciskać, aby wypaść lepiej w Kanadzie.”
„To nie był dla mnie dobry dzień. Zdobycie punktów było możliwe, ale po prostu popełniłem zbyt dużo błędów i przykro mi z tego powodu. Miałem dobry start i wyprzedziłem Webbera na drodze do pierwszego zakrętu. Kilka okrążeń później wpadłem w poślizg i obróciłem się i musiałem zjechać do pit stopu.”
„Wybraliśmy opony przeznaczone na silny deszcz, ale stały się zbyt twarde gdy tor wysychał. Wkrótce po naszym pit stopie tor wysechł na tyle, że zdecydowaliśmy się na kolejny zjazd do alei serwisowej i zmianę opon na suchy komplet. Potem tylko walczyłem, żeby dojechać bolidem do mety. Mam nadzieję na lepszy występ następnym razem.”
Jarno Trulli:
„To był ciężki weekend i dzisiejszy dzień był jednym z tych, kiedy rzeczy się po prostu nie układają. W pierwszej części wyścigu padało naprawdę mocno i podjęliśmy ryzyko założenia opon na mocny deszcz. To był z początku dobry wybór, ponieważ byłem szybszy i udało mi się wykonać kilka dobrych manewrów wyprzedzania.”
„Później przestało padać i naprawdę walczyłem z tymi oponami na suchej nawierzchni. Niestety tutaj zawsze utkniesz w silnym ruchu i straciłem wiele pozycji podczas pit stopów. Na końcu wyścigu założyliśmy suche opony i dojechałem bolidem do końca.”
Tadashi Yamashina, dyrektor zespołu:
„Jeśli udałoby nam się utrzymać wydajność, jaką prezentowaliśmy podczas kwalifikacji, mielibyśmy okazję do zdobycia punktów. Był to jednak bardzo ciężki dzień. Obaj kierowcy mieli dobry start i na początku byli w dobrej formie na rozpoczęcie wyścigu.”
„Później Timo obrócił się kilka razy, czego się nie spodziewaliśmy. Jarno także walczył o tempo na deszczowych oponach, podczas gdy tor wysychał i inne bolidy wyrabiały sobie przewagę. Kierowcom brakowało pewności siebie w bolidzie, ponieważ nasza strategia doboru opon nie była dopasowana do pogody z jaką się dziś zmierzyliśmy.”
„Wyścig sprzeciwił się naszym oczekiwaniom na wszelkie możliwe sposoby i mamy wiele do analizowania. Teraz musimy naciskać, aby wypaść lepiej w Kanadzie.”
komentarze
1. skidmarks
Mnie trzeźwe nawroty Glock w całym tym jego zamieszaniu przypadły do gustu:P
2. daniel316
Mnie też się podobały :)
3. p12qy
Glock faktycznie świrował, ale Trulli był jakoś tak mało widoczny. Szkoda ich, mieli dobre poprzednie wyścigi zupełnie im dziś nie szło...
4. rooffi
Timo dobre piruety walił :)
5. walerus
Widać że BMW zrobiło dobrze sprzedając Glocka....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz