Alpine po raz pierwszy awansowało do Q3
Ekipa Alpine w Monako spisała się powyżej oczekiwań. Pierre Gasly do Q3 wszedł z piątym rezultatem. W finałowym starciu co prawda nie wywalczył nic więcej niż start z 10. pola, dla zespołu Alpine był to pierwszym w tym sezonie awans do Q3. Niewiele brakowało również, a podobny sukces spotkałby Estebana Ocona. Ten jednak ostatecznie zajął dzisiaj 11. miejsce."Jestem bardzo zadowolony z awansu do Q3 po raz pierwszy w tym roku. Podjąłem duże ryzyko i dotknąłem bandy o jeden raz za dużo, ale takie szanse trzeba wykorzystywać w Monako. Ostatecznie jestem zadowolony z wyniku, mimo iż więcej było do ugrania. Musieliśmy ciężko pracować wczoraj, a zespół na symulatorze w Enstone wykonał świetną robotę, sprawdzając kilka rzeczy i sugerując pewne zmiany w aucie. Wiemy, że Monako to tor pełen okazji, a my daliśmy sobie dzisiaj szansę powalczyć o punkty podczas wyścigu. Nadal czekam nas długi wyścig. Postaramy się być jak najlepiej przygotowani na różne scenariusze, a naszym celem będzie zdobycie punktów dla zespołu."
Esteban Ocon, P11
"To bardzo pracowite kwalifikacje w Monako. Z mojej strony mam mieszane odczucia. Pozytywne jest to, że zrobiliśmy postępy z bolidem i mogliśmy powalczyć o awans do czołowej dziesiątki. Z łatwością przeszliśmy przez Q1, ale popełniłem błąd na przejeździe w Q2, blokując koła w pierwszym zakręcie, co zapewne kosztowało mnie awans do Q3. Mieliśmy tempo, a sam cisnąłem do granic możliwości, aby wszystko zoptymalizować. Czasami takie błędy się zdarzają. Startujemy blisko czołowej dziesiątki, za którą przyznaje się punkty a w Monako zawsze pojawiają się okazje. Damy z siebie wszystko a naszym celem będzie zdobycie punktów."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz