W Alpine widać zdecydowaną poprawę
Patrząc po osiągach poszczególnych ekip w Miami, można z całą pewnością stwierdzić, że francuski zespół nie jest już czerwoną latarnią stawki. W sprincie Pierre Gasly był nawet o włos od wywalczenia punktu, a w kwalifikacjach obaj kierowcy pewnie przebrnęli przez Q1. W drugim segmencie potrafili pokonać nawet Fernando Alonso.Pierre Gasly, P9/P12 "Jest sporo pozytywnych wniosków, które możemy wyciągnąć jako zespół. Wprowadzone poprawki wyraźnie spełniają nasze oczekiwania. Sprint zakończyliśmy na 9. miejscu, więc byliśmy najbliżej zdobycia punktów w tym sezonie. W czasówce zaś zabrakło nam tylko 0,1 sekundy do awansu do Q3. Wiemy, gdzie mamy pewne deficyty i jak je poprawić. Różnice wokół pierwszej dziesiątki są bowiem naprawdę małe. Dobrze czułem się w bolidzie podczas mojego okrążenia w Q1, jednakże w Q2 było już inaczej. Mamy zatem wiele rzeczy do zrozumienia i przeanalizowania. Widać ten progres i cel na jutrzejszy wyścig to wywalczenie pierwszych w tym roku punktów."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz