Ferrari ustawiło bolidy pod kątem niedzielnego wyścigu
Zespół Ferrari przekonuje iż słabsza czasówka w jego wykonaniu wiązała się z ustawieniem bolidów bardziej pod kątem jutrzejszego wyścigu. Zarówno Charles Leclerc, jak i Carlos Sainz liczą na lepszy występ w niedzielę. Zanim to jednak nastąpi sędziowie muszą podjąć decyzję w sprawie hiszpańskiego zawodnika, który wracając do rywalizacji w Q2 po swoim obrocie, podejrzewany jest o złamanie przepisów regulaminu sportowego."Pokrzyżowaliśmy sobie czasówkę nadając priorytet ustawieniom na jutrzejszy wyścig i mieliśmy nieco większe problemy niż się spodziewaliśmy. Nasze tempo wyścigowe jest mocne, a wyścig będzie długi. Degradacja opon odegra w nim ważną rolę. Nawet najmniejsza zmiana kierunku wiatru może wpłynąć na balans auta, tak więc wszystko jeszcze może się wydarzyć. Jutro będziemy cisnąć i zobaczymy co jest możliwe."
Carlos Sainz, P5/P7
"Sesja kwalifikacyjna nie przebiegła tak dobrze jak liczyliśmy, ale nawet po incydencie z ostatniego zakrętu udało się nam utrzymać i zareagować we właściwy sposób. Ogólnie to była ciężka sesja dla nas, gdyż mieliśmy zbyt duże problemy w pierwszym sektorze, a czas naszego okrążenia nie pozwolił nam powalczyć o wyższe pozycje. Jestem jednak pewny, że w wyścigu, przy tych ustawieniach, będziemy szybsi niż nasi rywale, którzy startują przed nami. Czeka nas ciekawy wyścig, w którym strategia również odegra ważną rolę."
komentarze
1. Biziscoot
Ustawili pod wyścig bo to dobre tłumaczenie słabych kwalifikacji.
2. fpawel19669
@1 Przekonamy się jutro.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz