Sobota pokazała Williamsowi, nad czym musi jeszcze pracować
Ekipa z Grove w żaden sposób nie wyróżniła się podczas drugiego dnia jazd w Chinach. W sprincie jej kierowcy nie mieli większych na rywalizację z górą stawki, a kwalifikacjach utrzymali tegoroczne status quo - Alex Albon wszedł do Q2, a Logan Sargeant zakończył je na pierwszym etapie. Taj uznał dzisiejsze zajęcia za dobrą lekcję pod kątem tego, co Williams musi jeszcze poprawić.Logan Sargeant, P18/P20 "Czasówka okazała się frustrująca, bo do momentu obrotu było to dobre okrążenie. Samochód był na limicie, jeśli chodzi o duże prędkości, a już zwłaszcza na nierównościach i zmiennej nawierzchni. Mimo to mogła to być znacznie lepsza sesja. W sprincie wykonaliśmy niezły długi przejazd i w oparciu o te odczucia i tego, co chcemy jutro osiągnąć, wprowadziliśmy parę korekt przed czasówką. Zobaczymy, jak to przełoży się na wyścig. Ogólnie nie będzie łatwo, aczkolwiek damy z siebie wszystko."
komentarze
1. waterball
Nad zmianą Logana na kierowcę ???
2. fistaszeq
@1 mogliby po prostu cały sezon jeździć jak w australii, mniej pieniędzy by stracili
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz