2024-04-06 GP Japonii - Trening 04:30 - 05:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:29.563 | 23 |
2 | S.Perez | Red Bull | 1:29.832 | 25 |
3 | G.Russell | Mercedes | 1:29.918 | 24 |
4 | L.Hamilton | Mercedes | 1:30.037 | 21 |
5 | F.Alonso | Aston Martin | 1:30.082 | 24 |
6 | L.Norris | McLaren | 1:30.137 | 14 |
7 | C.Sainz | Ferrari | 1:30.171 | 27 |
8 | O.Piastri | McLaren | 1:30.226 | 19 |
9 | Y.Tsunoda | Visa RB | 1:30.341 | 21 |
10 | C.Leclerc | Ferrari | 1:30.383 | 25 |
11 | A.Albon | Williams | 1:30.533 | 23 |
12 | V.Bottas | Stake Sauber | 1:30.546 | 26 |
13 | D.Ricciardo | Visa RB | 1:30.682 | 24 |
14 | E.Ocon | Alpine | 1:31.022 | 18 |
15 | Z.Guanyu | Stake Sauber | 1:31.067 | 16 |
16 | N.Hulkenberg | Haas | 1:31.139 | 21 |
17 | P.Gasly | Alpine | 1:31.141 | 19 |
18 | L.Stroll | Aston Martin | 1:31.342 | 23 |
19 | L.Sargeant | Williams | 1:31.452 | 20 |
20 | K.Magnussen | Haas | 1:31.462 | 22 |
Red Bull najszybszy przed czasówką - Ferrari poniżej oczekiwań
Trzeci i ostatni trening przed GP Japonii zakończył się dwoma najszybszymi czasami kierowców Red Bulla. Max Verstappen o niespełna 0,3 sekundy wyprzedzał Sergio Pereza. Za ich plecami niespodziewanie znaleźli się kierowcy Mercedesa, którzy wykorzystali słabość Ferrari.Warunki pogodowe w Japonii w sobotni poranek powróciły do stabilnych. Tor przez pełne 60 minut trzeciej, ostatniej przed czasówką sesji treningowej pozostawał suchy, a niebo było delikatnie zachmurzone.
Temperatura powietrza oscylowała w okolicy 17 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 25 stopni.
Kierowcy, którzy przez opady mżawki w zasadzie stracili drugi trening szybko zabrali się do pracy i jeszcze przed rozpoczęciem zajęć na końcu alei serwisowej ustawiła się kolejka chętnych do wyjazdu na tor. Na jej czele znalazł się Max Verstappen z Red Bulla.
Na początku treningu kierowcy byli podzieleni co do strategii wykorzystania ogumienia. Większość z nich zdecydował się na wykorzystanie średniej mieszanki. Zawodnicy Astona Martina założyli twarde opony, a kierowcy Stake Sauber, Visa RB oraz Lewis Hamilton od razu przystąpili do sprawdzania tempa na miękkim ogumieniu.
Lewis Hamilton tym sposobem szybko wyszedł na prowadzenie, wyprzedzając kierowców Red Bulla i Charlesa Leclerca, korzystających z średnich opon.
Dobre warunki pogodowe uśpiły nieco czujność Kevina Magnussena, który zaraz po wyjeździe na tor, w nawrocie stracił panowanie nad tyłem auta. Szczęśliwie prędkość była niewielka, a Duńczyk przytomnie nie pozwolił zakopać się w pułapce żwirowej.
Kilkanaście minut później podobne problemy w "dwójce" spotkały Daniela Ricciardo. Tym razem prędkość była znacznie większa, ale Australijczyk również szczęśliwie uniknął uszkodzeń swojego auta.
You spin us right round, Daniel, right round 🥴
— Formula 1 (@F1) April 6, 2024
The Honey Badger has a small spin at T1 and continues.#F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/XdGfu05ssZ
Jeszcze przed upływem 20 minut za Lewisem Hamiltonem i Maksem Verstappenem znaleźli się kierowcy McLarena, korzystający z miękkich opon.
Stracona druga sesja treningowa w piątek sprawiła, że zespoły w sobotę zamiast skupiać się typowo na przygotowaniu swoich bolidów pod kątem czasówki, próbowały sprawdzać tempo również na dłuższych przejazdach.
W takich okolicznościach końcówka sesji oznaczała stopniowe przechodzenie kierowców na miękkie opony i śrubowanie czasów, które zmieniały się jak w kalejdoskopie.
Wynik z początku sesji Hamilton jak pierwszy poprawił dopiero jego zespołowy kolega, George Russell, ale zaraz potem wyprzedził go Max Verstappen oraz Sergio Perez.
Rozczarowujące tempo kwalifikacyjne w końcówce zaprezentowali kierowcy Ferrari. Po pierwszej próbie na miękkich oponach Carlos Sainz był 7., a Charles Leclerc zamykał czołową dziesiątkę.
Ostatecznie najszybsi po godzinnym treningu okazali się kierowcy Red Bulla przed zawodnikami Mercedesa. Za ich plecami uplasowali się Fernando Alonso i Lando Norris. Siódmy był wspomniany wyżej Sainz, a przed zamykającym czołową dziesiątkę Leclerkiem znaleźli się Piastri i Tsunoda.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz