Toyota po kwalifikacjach do GP Turcji
Zespół Toyoty regularnie w tym sezonie ma potencjał na awans do pierwszej dziesiątki w kwalifikacjach. Dzisiaj ta sztuka udała się jedynie Jarno Trulliemu. Timo Glock po problemach technicznych w Q2 musiał zrezygnować z ostatniego okrążenia pomiarowego i nie był w stanie awansować do ścisłej czołówki.„Dobrze było ponownie dostać się do pierwszej dziesiątki, a start z czwartego rzędu jest czymś więcej niż się spodziewałem. Ale tak naprawdę nie jestem w pełni usatysfakcjonowany. Nie mogłem odnaleźć odpowiedniego ustawienia, więc miałem problem z podsterownością i nadsterownością. To oznaczało, że bolid był trudny w prowadzeniu i nie mogłem powtórzyć takich samych czasów okrążeń jak na początku sesji. Być może coś dziwnego działo się z wiatrem na torze, ale tak samo mieli wszyscy. Jesteśmy w bardzo ciasnej grupce zespołów, tak więc będziemy musieli mocno naciskać, aby osiągnąć dobry wynik w wyścigu.”
Timo Glock
„To rozczarowujący wynik, ponieważ byłem zadowolony z prowadzenia bolidu w ten weekend i byłem w stanie naciskać popołudniu. W Q2 mieliśmy dobre okrążenie kwalifikacyjne do zakrętu numer 9. Zahamowałem i nagle poczułem problem z przednim prawym kołem. Nie mogłem ukończyć okrążenia, musiałem się poddać i wrócić do boksów. Szkoda, bo to było dobre okrążenie i sądzę, że z łatwością dostałbym się do pierwszej dziesiątki. W zamian ten wynik oznacza, że będziemy mieli przed sobą trudny wyścig.”
Pascal Vasselon, starszy dyrektor ds. podwozia
„To były bardzo niepewne kwalifikacje, po tym jak cały weekend przebiegł gładko. Zwłaszcza Timo miał dobry weekend, stale dobrze jeżdżąc i bez problemów z ustawieniami. Był szybki i zmierzał po pozycję w pierwszej dziesiątce. Niestety w drugim przejeździe w Q2 mieliśmy problem z przednim prawym kołem, który nadal musi zostać przeanalizowany. Był w stanie wrócić do boksów, ale z pewnością nie był w stanie ukończyć szybkiego okrążenia. Tak więc będziemy musieli sprawdzić dokładnie co się stało. Jarno wykonał jak zwykle wspaniałą prace- dostał się do pierwszej dziesiątki nawet jeżeli jego drugi przejazd w Q2 nie przebiegł tak jak się tego spodziewaliśmy. Nadal jestem przekonany, że jesteśmy na dobrej pozycji do wyścigu. Sytuacja z wyborem opon jest prawdopodobnie pierwszą w tym sezonie nie tak oczywistą, więc będziemy świadkami zróżnicowanych strategii jutro.”
komentarze
1. grzesiek1870
oj i tak że teraz sie dostaju do Q3.
2. sven
Szkoda Timo, ale powalcz jutro w wyścigu chociaż o 1 punkcik...
3. tomaszek f1
powiem szczeze ze bardzo mnie cieszy postawa jarno potwierdza tylko ze jest w formie
4. arcykarol
mogą jutro namieszac
5. david9
szkoda glocka bo naprawde była dużą szansa na Q1 ale jak dobrze wystartuje to są szanse na punkt. Trulli w starym dobrym stylu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz