Lando Norris w Brazylii finiszował tuż za Verstappenem
W ekipie McLarena po GP Sao Paulo panują mieszane nastroje, Lando Norris przez chwilę prowadził w wyścigu, aby na mecie zameldować się kilka sekund za plecami Maksa Verstappena. Wyścig Oscara Piastriego został przekreślony zaraz po starcie, gdy ten padł ofiarą kolizji Alexa Albona i Kevina Magnussena. Mechanikom udało się naprawić jego auto, ale musiał wznawiać rywalizację z alei serwisowej, ostatecznie wpadając na metę na 14. pozycji, jako ostatni z kierowców którzy do niej dotarli."To bardzo dobry dzień. Szczerze, nie mogło być lepiej. Mieliśmy dobre tempo, podobne do wczorajszego, a to podstawowa sprawa, no i mieliśmy znacznie lepszy start. Z szóstego pola awansowałem na drugie. P2 to wszystko na co nas teraz stać, ale cieszę się, że możemy stale walczyć o podia. Dziękuję wszystkim za ciężką pracę za równo na torze, jak i w fabryce w trakcie tego długiego, aczkolwiek przyjemnego potrójnego wypadu wyścigowego."
Oscar Piastri, P14
"To trudny dzień. Niestety wszystko zakończyło się w zasadzie jeszcze zanim się zaczęło, po kontakcie, którego nie mogłem uniknąć. Zespół wykonał niesamowitą robotę naprawiając auto i umożliwiając mi wyjazd na tor po zakończeniu czerwonej flagi. 71 okrążeń po torze, którego wcześniej nie znałem jest dla mnie bardzo przydatne i liczę, że za rok jak tu wrócimy zobaczę owoce tej ciężkiej pracy. Potem, liczyliśmy już tylko na samochód bezpieczeństwa, który mógł nas odblokować, ale niestety nigdy się on nie pojawił. Do następnego razu w Las Vegas!"
komentarze
1. 3000
Dlaczego Piastri miał na starcie stratę okrążenia? Zawsze jest oddublowanie a tutaj wyszła jakaś paranoja.
2. BlahFFF
@1. 3000, teoretycznie bo razem z RIC zjechali okrazenie wczesniej zanim sie czerwona flaga pojawila. W praktyczne, idiotyczna sytuacja bo calkowicie wykluczyla ich z wyscigu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz