McLaren zapowiada pogoń za Ferrari w klasyfikacji konstruktorów
Kierowcy brytyjskiego zespołu wyrazili swoją determinację i zapowiadają walkę - nie tylko chcą wyprzedzić Astona Martina i zająć czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale także chcą wywrzeć presję na zespole Ferrari, które zajmuje trzecie miejsce w tabeli.Początek sezonu był bardzo ciężki dla McLarena, zespół nie zdobył żadnych punktów podczas dwóch pierwszych wyścigów w Bahrajnie oraz Arabii Saudyjskiej. Spowodowało to znaczące zmiany techniczne wewnątrz zespołu, pod kierownictwem nowego szefa, Andrea Stelli.
Ten ruch okazał się być strzałem w dziesiątkę dla brytyjskiego konstruktora. Losy McLarena diametralnie się odwróciły, a osiągnięte postępy odzwierciedlały również wyniki Norrisa i Piastriego, którzy zdobyli podwójne podium w wyścigach w Japonii i Katarze.
Przez ostatnie osiem wyścigów, McLaren zdołał zniwelować ponad 100 punktów straty do Astona Martina. Obecnie różnica między brytyjskimi zespołami wynosi jedynie 11 punktów! Natomiast przewaga Ferrari skurczyła się do 79 punktów, co zmotywowało do działania młodych kierowców McLarena.
Lando Norris wyraził swoje zadowolenie z dotychczasowych wyników i pochwalił swoich kolegów. Zapytany, czy trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów jest teraz realnym celem, powiedział: "Tak, sądzę, że jest to wykonalne. Uważam że robimy dobrą robotę, nie tylko pod względem tempa, pobiliśmy ostatnio rekord czasu pit-stopu - 1,8 sekundy, co jest naprawdę imponującym wynikiem. Chłopaki bardzo ciężko pracują, więc każdy sukces jest nagrodą dla całego zespołu, co nas tylko motywuje do dalszych działań."
Mimo zadowalających prognoz, Norris zaznaczył, że nie ma miejsca na zbytnią pewność siebie: "Wiemy, że Mercedes jest bardzo szybki, prawdopodobnie tak szybki jak my, parząc na wyścig w Katarze. Jestem pewien, że jeśli przejdą bezbłędnie przez nadchodzący weekend, mogą nieco utrudnić nam życie."
Oscar Piastri podzielił poglądy swojego zespołowego kolegi, a także podkreślił znaczenie nadchodzących wyścigów sprinterskich w Stanach Zjednoczonych i Brazylii, które będą kluczowe w walce o pozycję w klasyfikacji - będzie to doskonała okazja do zdobycia kilku dodatkowych punktów.
Przed McLarenem duże wyzwanie, jednak kierowcy są optymistycznie nastawieni do końcowych rund sezonu i na pewno będą ostro walczyć o postawione sobie cele.
komentarze
1. Vendeur
Chyba trochę zbyt optymistycznie myślą o dogonieniu Ferrari...
2. 3000
@2 - ale zawsze Ferrari od kilku sezonów to Ferrari. Jak nie awaria bolidu to strategia opracowana przez Pana Mietka
3. ahaed
@1. Żebyś się nie zdziwił. ;)
4. BigBen
Zbyt duża strata
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz