Ecclestone usłyszał wyrok za oszustwa podatkowe w Wielkiej Brytanii
Ukrywanie majątku przysporzyło Berniemu Eccelstone'owi kolejnych problemów przed sądem, który dzisiaj uznał go winnym nieujawnienia majątku o wartości przeszło 400 milionów funtów przechowywanym na kontach w Singapurze.Bernie Eccelstone w latach 1972 - 1987 zarządzał zespołem Brabhama rosnąc w siłę i w końcu stając na czele samej Formuły 1 którą kierował przez przeszło cztery dekady. Jego rządy zakończyły się wraz ze sprzedażą serii Liberty Media w 2017 roku. Potem ekscentryczny miliarder piastował już tylko honorową funkcję "emerytowanego prezesa".
Przez lata prowadzenia biznesu Brytyjczyk zaliczył wiele procesów sądowych, w tym ten najgłośniejszy przed sadem w Niemczech, gdzie został oskarżony o łapówkarstwo. Sprawa zakończyła się w 2014 roku ugodą i zapłaceniem przez niego 60 milionów funtów grzywny, ale nie musiał przyznawać się wtedy do winy.
W lipcu tego toku prokuratora w Wielkiej Brytanii rozpoczęła proces przeciwko Ecclestone'owi, który miał zataić część swojego majątku, który obecnie wyceniany jest na 2,5 miliardów funtów.
Postępowanie odnosiło się to do pojedynczego przypadku oszustwa, którego dokonano w dniu 7 lipca 2015 r., a sąd rozpatrywał wcześniej, jak Ecclestone nie zadeklarował kwoty przekraczającej 400 milionów funtów w postaci funduszy powierniczych zgromadzonych na rachunku bankowym w Singapurze.
W czwartek 12 października 92-letni Eccelstone przed sądem w Southwark zmienił swoje przyznanie się do winy, a sędzia wydał na niego wyrok 17 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Brytyjskie media donoszą ponadto, że Ecclestone zawarł ugodę z odpowiednikiem tamtejszego urzędu skarbowego, zgadzając się na zapłacenie przeszło 600 milionów funtów podatków za 18 lat.
Cytowany przez Sky News prokurator Richard Wright stwierdził: "Pan Ecclestone nie był w stanie do końca wyjaśnić, jak zorganizowana jest własność przedmiotowych rachunków. W związku z tym nie wiedział, czy podlega on podatkom, odsetkom lub karom w związku z kwotami przepływającymi na rachunki."
Simon York, szef departamentu oszustów podatkowych w urzędzie skarbowym Wielkiej Brytanii przyznał, że zarzuty przeciwko Ecclestone'owi pojawiły się po "skomplikowanym dochodzeniu na skalę globalną."
"Zarzut karny dotyczy przewidywanych zobowiązań podatkowych wynikających z aktywów o wartości ponad 400 milionów funtów, które zostały ukryte przed skarbówką."
"HMRC trzyma stronę szczerych podatników i podejmie twarde działania zawsze, gdy podejrzewane jest oszustwo. Nasz przekaz jest jasny - każdego jesteśmy w stanie dosięgnąć."
komentarze
1. goralski
Czy jest jakiekolwiek pole, na którym ten dziad się nie skompromitował? Dla kolegi pytam...
2. Addd
@1 Nie ma takiego pola
3. dex
Ależ jest, zarobił w swoim życiu 2,5 miliarda funtów, a wy?
4. dex
I nie pierd..olcie że ukradł
5. dex
Dawali to brał
6. goralski
@3 jasne. Tak samo on zarobił jak można tu zarobić bana, tylko powodów do chwały jakby mało.. M
7. Grzesiek 12.
Aż chciałoby się zapytać, który to juz proces dziadka...?
Wniosek jest jeden, trzeba kraść garściami :-DDD, tak aby starczyło na prawników i "godne życie"
8. Manik999
Trzeba kraść miliony, by potem się wybronić. Nie on pierwszy i nie ostatni.
9. kiwiknick
Boris Becker za grosze siedział w Angli w pierdlu ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz