2023-07-02
Mercedes stracił zupełnie tempo na Red Bull Ringu
Ekipa Mercedesa po obiecującym piątku na torze Red Bull Ring w niedzielę totalnie straciła wyścigowe tempo. Lewis Hamilton do mety dojechał 7., a George Russell był ósmy. 7-krotny mistrz świata bardzo szybko został ukarany za przekraczanie granic toru, zrzucając winę na ślizgający się bolid. George Russell z kolie już myśli o wizycie na domowym torze w Silverstone.R E K L A M A
Lewis Hamilton, P7
"To nie był najlepszy dzień. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy tak wolni, a nasze tempo w ten weekend nas zaskoczyło. Nie mamy jeszcze odpowiedzi dlaczego tak się stało, ale ten tor podkreślił obszary, w których musimy poprawić słabości naszego auta. Wiedzieliśmy, że nie mamy mocnego tyłu, więc zdjęliśmy sporo docisku z przedniego skrzydła, aby to zbalansować. W niektórych zakrętach miałem ogromne problemy, zwłaszcza w 10, gdzie ślizgałem się i nic nie mogłem na to poradzić. Dlatego miałem takie problemy jeżeli chodzi o limity toru. Podczas obu pit stopów podnosiliśmy docisk przedniego skrzydła i bolid zaczął trochę lepiej jechać, ale i tak było to wymagające zadanie."
George Russell, P8
"To był ciężki dzień, ale nasze tempo nie było takie jakiego się spodziewaliśmy. Po wczorajszym liczyłem na coś więcej w Grand Prix. Jestem pewny, że dojdziemy do tego co było przyczyną słabych osiągów tutaj. Mamy ten sam bolid, którym ścigaliśmy się pod Barceloną, gdzie wręcz lataliśmy. Musimy zrozumieć co poszło nie tak. Bolid na pewno nie spisuje się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Mocno się ślizga, a w ten weekend było z tym trochę gorzej. Tempo było znacząco gorsze, więc musimy dojść do tego co było tego przyczyną."
"Obecnie nasze tempo zależy od toru. Tutaj byliśmy w lesie, ale w Montreal i Barcelonie było dobrze. To dobrze wróży przed wyścigiem na Silverstone, gdyż tor ten jest bardziej podobny do Barcelony niż Austrii. Jesteśmy podekscytowani kolejnym weekendem. Będziemy dążyli, aby powrócić z mocną formą."
"To nie był najlepszy dzień. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy tak wolni, a nasze tempo w ten weekend nas zaskoczyło. Nie mamy jeszcze odpowiedzi dlaczego tak się stało, ale ten tor podkreślił obszary, w których musimy poprawić słabości naszego auta. Wiedzieliśmy, że nie mamy mocnego tyłu, więc zdjęliśmy sporo docisku z przedniego skrzydła, aby to zbalansować. W niektórych zakrętach miałem ogromne problemy, zwłaszcza w 10, gdzie ślizgałem się i nic nie mogłem na to poradzić. Dlatego miałem takie problemy jeżeli chodzi o limity toru. Podczas obu pit stopów podnosiliśmy docisk przedniego skrzydła i bolid zaczął trochę lepiej jechać, ale i tak było to wymagające zadanie."
George Russell, P8
"To był ciężki dzień, ale nasze tempo nie było takie jakiego się spodziewaliśmy. Po wczorajszym liczyłem na coś więcej w Grand Prix. Jestem pewny, że dojdziemy do tego co było przyczyną słabych osiągów tutaj. Mamy ten sam bolid, którym ścigaliśmy się pod Barceloną, gdzie wręcz lataliśmy. Musimy zrozumieć co poszło nie tak. Bolid na pewno nie spisuje się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Mocno się ślizga, a w ten weekend było z tym trochę gorzej. Tempo było znacząco gorsze, więc musimy dojść do tego co było tego przyczyną."
"Obecnie nasze tempo zależy od toru. Tutaj byliśmy w lesie, ale w Montreal i Barcelonie było dobrze. To dobrze wróży przed wyścigiem na Silverstone, gdyż tor ten jest bardziej podobny do Barcelony niż Austrii. Jesteśmy podekscytowani kolejnym weekendem. Będziemy dążyli, aby powrócić z mocną formą."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz