2023-04-01
McLaren liczył na lepsze tempo w Australii
Zespół McLarena w Australii nie ma tempa. Oscar Piastri, dla którego jest to pierwszy występ w bolidzie F1 przed własną publicznością odpadł z walki już w Q1, po tym jak do awansu zabrakło mu tylko 0,046 sekundy. Lando Norris mimo iż nie był zadowolony ze swoich osiągów, ostatecznie odpadł w drugim segmencie czasówki po wywalczeniu 13 czasu.R E K L A M A
Lando Norris, P13
"Dzisiaj nie było tak dobrze, jak liczyłem. Chłodniejsze warunki sprawiły, że mieliśmy większe problemy z równym tempem i nie mogliśmy wycisnąć wszystkiego z auta. Nie jeżdżę tak jak chciałbym i nie na takim poziomie do jakiego przywykłem, więc dzisiaj miałem problemy, żeby wszystko złożyć do kupy. Mimo to nie jest tak źle jeżeli chodzi o naszą pozycję startową, a my możemy powalczyć jutro o punkty."
Oscar Piastri, P16
"Nie na taki wynik liczyłem w Melbourne. Stawka jest niezwykle zwarta. Byłem zadowolony z okrążenia, ale nie było ono niestety tak dobre jak liczyłem i zabrakło mi bardzo niewiele do awansu. Jest jak jest, a dzisiaj mamy cały wieczór, aby wszystkiemu się przyjrzeć i spróbować postawić się w jak najlepszej sytuacji jutro, aby nadrabiać pozycje. Ma nadzieję, że będziemy mieli czysty wyścig."
"Dzisiaj nie było tak dobrze, jak liczyłem. Chłodniejsze warunki sprawiły, że mieliśmy większe problemy z równym tempem i nie mogliśmy wycisnąć wszystkiego z auta. Nie jeżdżę tak jak chciałbym i nie na takim poziomie do jakiego przywykłem, więc dzisiaj miałem problemy, żeby wszystko złożyć do kupy. Mimo to nie jest tak źle jeżeli chodzi o naszą pozycję startową, a my możemy powalczyć jutro o punkty."
Oscar Piastri, P16
"Nie na taki wynik liczyłem w Melbourne. Stawka jest niezwykle zwarta. Byłem zadowolony z okrążenia, ale nie było ono niestety tak dobre jak liczyłem i zabrakło mi bardzo niewiele do awansu. Jest jak jest, a dzisiaj mamy cały wieczór, aby wszystkiemu się przyjrzeć i spróbować postawić się w jak najlepszej sytuacji jutro, aby nadrabiać pozycje. Ma nadzieję, że będziemy mieli czysty wyścig."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz