Stroll nie mógł chodzić po wypadku rowerowym
Lance Stroll po wczorajszych kwalifikacjach zdradził kolejne kontuzje jakich doznał w wypadku rowerowym przed sezonem i przyznał, że zaraz po nim nie był w stanie nawet chodzić.
O tym, że zawodnik Astona Martina miał dość poważny wypadek rowerowy przed startem sezonu kibice dowiedzieli się, gdy ekipa ogłosiła iż będzie on zmuszony do pauzowania w przedsezonowych testach F1. Do końca nie było również wiadomo, czy ten weźmie udział w inauguracji sezonu w Bahrajnie.
Ostatecznie ten zdecydował się przybyć na tor Sakhir i mimo pękniętego nadgarstka, który został wzmocniony tzw. gwoździem wsiadł do kokpitu po piątkowych treningach przyznając, że odczuwa dyskomfort, ale nie jest to nic co miałoby go wykluczyć z udziału w pozostałej części weekendu.
Znak zapytania co do jego formy pojawił się jednak zaraz po drugim treningu, gdy kamery francuskiej telewizji uchwyciły jak miał on potężne problemy z wydostaniem się z bolidu. Pomagali mu w tym mechanicy.
Widząc co się dzieje FIA nakazała kierowcy przejść ponownie test opuszczania auta po trzecim treningu.
Ten przebiegł bez problemów, a Stroll wziął udział w kwalifikacjach, bez problemu awansując w nich do czołowej dziesiątki, gdzie wywalczył ósme pole startowe.
Po czasówce Kanadyjczyk przyznał się do kolejnych kontuzji i rzucił nieco więcej światła na swoją rekonwalescencję. Jak się okazuje oprócz pękniętego nadgarstka, Stroll ściga się w ten weekend również z pękniętym dużym palcem u nogi, a chwilę po wypadku nie mógł w ogóle chodzić i był przykuty do szpitalnego łóżka.
"Gdyby ktoś powiedział mi, że mam 1 procent szans na bycie tutaj, nie uwierzyłbym mu" przyznawał Stroll. "12 dni temu przeszedłem operację. Od mojego wypadku mijają dokładnie dwa tygodnie."
"Nie mogłem ruszać obiema rękoma, nie mogłem chodzić. Miałem również złamany duży palec u nogi. W prawej nodze."
"Tak więc światełko na końcu tunelu było dla mnie bardzo odległe. 12 dni temu miałem operację, a ze szpitala wypisano mnie 10 dni temu. Jestem wdzięczny, że mogę tutaj być i jestem po prostu szczęśliwy."
Stroll twierdzi, że "z każdym dniem jest mu lżej i nie martwi się już tak jak to miało miejsce tydzień temu."
"Czuję się lepiej z każdym okrążeniem, zaczynam czuć się pewniej jeżeli chodzi o moje ciało i co mogą zrobić moje ręce."
"Chodzi również o sam bolid. Ominęły mnie przecież trzy dni testów, a ja muszę złapać rytm i wyczuć inne ustawienia i tego typu sprawy."
"Chodzi o czas spędzony w aucie. Pod koniec czułem jednak, że zaczynam wchodzić w lepszy rytm."
komentarze
1. Michael Schumi
Podziwiam za upór. Jednak są dwa błędy jakie robi - nie chce odpocząć, bo w tym stanie może sobie jeszcze coś zrobić. Drugi - jeśli już serio liczy się z ryzykiem jakie bierze na siebie, że startuje to nie powinien się przyznawać do tych wcześniejszych kontuzji.
2. Vampir707
Debil tak szczerze. Jak on nie jest w stanie w pelni operowac kierownica to nie tylko na siebie ale tez na innych kierowcow sprowadza niebezpieczenstwo. Ale tak jest jak szefem teamu F1 jest wielki bogacz
3. Manik999
Według mnie to duży błąd. Za kierownicą panują zbyt duże obciążenia. Ma problemy na pojedynczych okrążeniach, a co dopiero przejechać dystans wyścigu. Żeby tym przyspieszonym powrotem nie wykluczył się na pół roku z rywalizacji. Powracające kontuzje (przykłady można mnożyć z innych sportów) to zazwyczaj efekt zbyt szybkiego powrotu do rywalizacji. A to nie spacerek.
4. berko
@2. Vampir707
W 2019 był taki jeden kierowca, który miał problemy z operowaniem kierownica obiema rękami. Co ciekawe jeździł przez cały sezon! Przecież mógł komuś zrobić krzywdę, a jednak nikt mu nie zabronił.
Cała ta sytuacja pokazuje tylko, że Stroll co by o nim nie mówić, wcale nie jest słabym kierowca. Ma swoje wzloty i upadki, ale skoro wsiada do bolidu z pękniętym nadgarstkiem i złamanym palcem, nie jeżdżąc w ogóle w testach i wykręca czas dający mu top10 to nie jest taki słaby jak go tutaj większość rysuje.
5. mcjs
No proszę, jednak dał radę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz