McLaren, Haas i Williams testowali już w Bahrajnie (galeria) (akt.)

Wszystko za sprawą wykorzystania tzw. dni filmowych. Szczególnie próba McLarena cieszyła się dość dużym zainteresowaniem ze względu na to, iż były to pierwsze oficjalne kilometry samochodu MCL60. Dzięki temu można już śmiało powiedzieć, że konstrukcja każdego zespołu została sprawdzona przed rozpoczynającymi się w czwartek testami zimowymi.

Brytyjski team oczywiście zadbał o to, aby opublikować jak najwięcej materiałów z tych jazd. Co więcej, zamieścił nawet parę filmików, na których widać mocno podskakujące głowy Lando Norrisa oraz Oscara Piastriego. Sugeruje to, że w tym roku ponownie zespoły i kierowcy będą musieli walczyć z problematycznym porpoisingiem. Pokazywały to też zresztą nagrania z shakedownu Mercedesa.

Tak jak już wspomniano, McLaren musiał dzielić dziś bahrański obiekt z Haasem, dla którego był drugi i ostatni tegoroczny dzień filmowy. Amerykanie wykorzystali go do tego, by Nico Hulkenberg po raz pierwszy mógł sprawdzić maszynę VF-23. Oznacza to, że pierwszy ich test na torze Silverstone całkowicie został wykorzystany przez Kevina Magnussena.

Aktualizacja: 22.02 - 9:42

Okazało się, że nie tylko McLaren oraz Haas jeździli we wtorek po obiekcie Bahrain International Circuit. Swój drugi i ostatni shakedown wykonał także Williams. Bolid FW45 sprawdzali jego etatowi zawodnicy, Alex Albon i Logan Sargeant.

Filming day 📽️✅

Onwards to Testing! 👊#WeAreWilliams @alex_albon @LoganSargeant pic.twitter.com/p65Y62ZGdF

— Williams Racing (@WilliamsRacing) February 22, 2023