Show Norrisa w końcówce, kolejny słaby wyścig Ricciardo
W McLarenie bez większych niespodzianek, jeśli chodzi o dyspozycję swoich kierowców. Lando Norris po raz kolejny w tym sezonie zaprezentował się ze świetnej strony, wyprzedzając wielu rywali w końcówce zmagań. Ostatecznie udało mu się zakończył amerykańskie zawody na znakomitym 6. miejscu. Stabilną, ale niestety słabą formę utrzymuje też Daniel Ricciardo. Australijczyk spośród kierowców, którzy ujrzeli flagę w szachownicę, pokonał jedynie Nicholasa Latifiego.Daniel Ricciardo, P16 "Liczyłem na to, że dziś będzie lepiej, gdyż uważałem, iż mamy więcej do pokazania niż wczoraj. Jednakże już od samego startu byłem świadomy tego, że będzie ciężko. Niestety, po prostu nie mieliśmy przyczepności i w związku z tym nie mogłem naciskać tak jak robią to inni. Ja za to walczyłem [z samochodem]. Nie można natomiast się załamywać. Należy szukać sposobów, choć oczywiście takie dni są dość bolesne, bo nie zostajesz nagrodzony za włożony wysiłek. Będziemy naciskać dalej."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz