2022-10-08
Kierowcy Alfy Romeo liczą na deszcz podczas GP Japonii
Zespół z Hinwil nieco ożył po wprowadzeniu wczorajszych poprawek, aczkolwiek nie dały one żadnemu z jego kierowców awansu do Q3. Zarówno Valtteri Bottas, jak i Zhou Guanyu zatrzymali się na drugim segmencie czasówki, niewiele jednak tracąc do pierwszej dziesiątki. Zważywszy na dobrą formę samochodu C42 w wilgotnych warunkach w trakcie treningów, obaj liczną na niedzielne opady deszczu.R E K L A M A
Valtteri Bottas, P12
"Czujemy, że wyciągnęliśmy naprawdę wszystko z naszego "kółka" i nic więcej nie było do urwania. Niestety, to jednak nie dało przepustki do Q3. Do awansu zabrakło nam mniej niż 0,1 sekundy. Oba moje okrążenia z Q2 były dość dobre. Pokazuje to także, jak ciasno jest w środku stawki i że kilka setnych sekundy może zrobić sporą różnicę. Nie znajdujemy się natomiast z tyłu stawki i będziemy walczyć o punkty. Dopiero niedziela ma jakieś znaczenie, a prognoza pogody nadal nie jest do końca jasna. Wczoraj spisywaliśmy się nieźle w deszczu i nie miałabym nic przeciwko podobnej aurze. Dzięki niej być może będziemy mogli przesunąć się o parę miejsc."
Zhou Guanyu, P14 "Jestem całkiem zadowolony z tego, co udało się dzisiaj zrobić, zwłaszcza że miałem tylko jedną sesję, żeby zapoznać się z tym obiektem w suchych warunkach. Pierwszy raz ścigam się bowiem na tym naprawdę technicznym torze. Notowaliśmy stały progres i wszystko wyglądało dość obiecująco,. Jednakże w Q2 było naprawdę ciasno w środku stawki, przez co ostatecznie nie awansowaliśmy do kolejnego segmentu. Jutro możemy natomiast celować w punkty, a jeżeli pojawi się deszcz, wszystko będzie możliwe. W piątek spisywaliśmy się świetnie na mokrej nawierzchni i dlatego jeśli trochę popada, będziemy mieć jeszcze większe szanse."
Zhou Guanyu, P14 "Jestem całkiem zadowolony z tego, co udało się dzisiaj zrobić, zwłaszcza że miałem tylko jedną sesję, żeby zapoznać się z tym obiektem w suchych warunkach. Pierwszy raz ścigam się bowiem na tym naprawdę technicznym torze. Notowaliśmy stały progres i wszystko wyglądało dość obiecująco,. Jednakże w Q2 było naprawdę ciasno w środku stawki, przez co ostatecznie nie awansowaliśmy do kolejnego segmentu. Jutro możemy natomiast celować w punkty, a jeżeli pojawi się deszcz, wszystko będzie możliwe. W piątek spisywaliśmy się świetnie na mokrej nawierzchni i dlatego jeśli trochę popada, będziemy mieć jeszcze większe szanse."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz