Gasly: w ciągu dwóch, trzech tygodni moja przyszłość powinna się wyjaśnić
Po tym jak Fernando Alonso rozruszał rynek transferowy w F1 od kilku tygodni trwają spekulacje na temat przyszłości Pierre'a Gasly'ego, który w końcu ma duże szanse uwolnić się od Red Bulla i zacząć samodzielnie kierować swoją karierą.Francuz przekonuje, że jego przyszłość powinna wykrystalizować się w ciągu dwóch do trzech tygodni, a on sam łączony jest z przejściem do Alpine, które uzależnione jest od tego czy AlphaTauri znajdzie odpowiedniego kandydata na jego miejsce w swoim składzie.
Gasly od początku kariery związany jest z Red Bullem, a w 2019 roku zdołał nawet na chwilę awansować do jego głównego zespołu. Obecnie jednak nie ma szans na powrót do Milton Keynes, a jako zwycięzca Grand Prix na torze Monza w 2020 roku przeżywa niemałe frustracje związane z koniecznością jazdy w "drugoligowym" zespole.
Jego szanse na wcześniejsze wyrwanie się ze szponów Red Bulla wzmocniła afera wokół posady w zespole Alpine. Po ogłoszeniu przez Fernando Alonso transferu do Astona Martina, francuska ekipa chciała powołać na jego miejsce Oscara Piastriego. Młody Australijczyk szybko jednak zdementował te doniesienia i jak się później okazało podpisał w pełni legalną umowę z McLarenem, którego barwy będzie reprezentował po tym jak ekipa ogłosiła zakończenie umowy z Danielem Ricciardo.
Wtedy okazało się, że zawodnikiem AlphaTauri są zainteresowani przedstawiciele Alpine, którzy w ten sposób chcieliby zbudować pełni francuski skład z Estebanem Oconem. Oferta fabrycznego zespołu okazała się na tyle kusząca, że zespół Red Bulla zaczął rozważać zwolnienie swojego zawodnika i nawet potwierdził, że zgodzi się na to jak tylko Colton Herta otrzyma superlicencję.
Tak się jednak nie stało. FIA nie zgodziła się wydać Amerykanowi dokumentu potwierdzającego jego osiągnięcia w niższych seriach wyścigowych, a gdy wydawało się, że drzwi transferowe Gasly'ego zamykają się, Nyck de Vries zaliczył fenomenalny debiut na torze Monza w zastępstwie Alexa Albona.
Teraz to Holender jest łączony z posadą Gasy'ego w AlphaTauri i jeżeli wierzyć słowom kierowcy, wkrótce karty powinny zostać odkryte.
"Wszyscy zdają sobie sprawę z trwających rozmów i dyskusji, ale z mojej strony liczę, że w ciągu dwóch, trzech tygodni powinniśmy znać odpowiedź co do mojej przyszłości" mówił Gasly w Singapurze. "Jak do tej pory nic nie uległo zmianie. Jeżeli coś będzie potwierdzone, jestem pewny, że będziecie o tym widzieli!"
komentarze
1. Grzesiek 12.
Myślę że po decyzji Gaslego szybko poznamy kierowców którzy znajdą fotele wyścigowe na kolejny sezon
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz