2022-09-11
Alfa powróciła do zdobywania punktów po długiej przerwie
Zespół Alfy Romeo w GP Włoch w końcu zdobył upragniony punkt, który pozwolił mu zakończyć serię wyścigów poza czołową dziesiątką. Stało się to możliwe dzięki Zhou Gunyu, który na metę wjechał na 10. miejscu. Po raz ostatni ekipa z Hinwil świętował zdobycz punktową w GP Kanady. Valtteri Bottas po pechowym początku był dzisiaj 13.R E K L A M A
Valtteri Bottas, P13
"Mieliśmy dobre tempo, więc rozczarowujące jest, że nie zdobyliśmy punktów: ostatecznie mój wyścig został zepsuty już w pierwszym zakręcie, gdy ktoś uderzył mnie z tyłu, a ja uderzyłem auto przede mną. Uszkodziłem przednie skrzydło, straciłem jego końcówkę, a potem bolid wszedł w tryb zapobiegający zgaśnięciu silnika. Zanim mogłem znowu ruszyć, straciłem dużo pozycji i byłem ostatni. Bolid był dobry, gdyż mogłem odrabiać straty, ale uszkodzenia nie pomagały: zespół przynajmniej zdobył punkt z Zhou, więc mamy czym się pochwalić. Nie mogę doczekać się tej mini przerwy jaka nas czeka zanim będziemy cisnąć pełną parą do końca sezonu. Wiemy, że stać nas na zdobywanie punktów a ja naprawdę chcę ukończyć rok na mocniejszej pozycji niż teraz."
Zhou Guanyu, P10
"Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku i pracy jaką wykonaliśmy przez ostatnie tygodnie. To ciężka podróż od Montrealu, gdyż na początku sezonu byliśmy bardzo mocni, a potem nasze osiągi siadły. Powrót do strefy punktowanej jest niesamowitym uczuciem. To świetny wynik za równo dla zespołu, jak i Alfy Romeo. Wiedzieliśmy, że mamy dzisiaj szansę. Nasze tempo było dobre, a to pozwoliło nam powalczyć z innymi zespołami. Teraz mamy parę tygodni wolnego, co pozwoli nam trochę odpocząć po tym potrójnym maratonie, a przede wszystkim przeanalizować co wyszło nam w ten weekend a co nie wychodziło nam w poprzednich wyścigach, aby przygotować się i zmotywować przed kolejnymi rundami. Nie mogę doczekać się podwójnego weekendu w Azji, gdyż wyścigi te będą bliżej mojego kraju i na pewno pojawi się na nich kilku fanów, aby mnie wesprzeć."
"Mieliśmy dobre tempo, więc rozczarowujące jest, że nie zdobyliśmy punktów: ostatecznie mój wyścig został zepsuty już w pierwszym zakręcie, gdy ktoś uderzył mnie z tyłu, a ja uderzyłem auto przede mną. Uszkodziłem przednie skrzydło, straciłem jego końcówkę, a potem bolid wszedł w tryb zapobiegający zgaśnięciu silnika. Zanim mogłem znowu ruszyć, straciłem dużo pozycji i byłem ostatni. Bolid był dobry, gdyż mogłem odrabiać straty, ale uszkodzenia nie pomagały: zespół przynajmniej zdobył punkt z Zhou, więc mamy czym się pochwalić. Nie mogę doczekać się tej mini przerwy jaka nas czeka zanim będziemy cisnąć pełną parą do końca sezonu. Wiemy, że stać nas na zdobywanie punktów a ja naprawdę chcę ukończyć rok na mocniejszej pozycji niż teraz."
Zhou Guanyu, P10
"Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku i pracy jaką wykonaliśmy przez ostatnie tygodnie. To ciężka podróż od Montrealu, gdyż na początku sezonu byliśmy bardzo mocni, a potem nasze osiągi siadły. Powrót do strefy punktowanej jest niesamowitym uczuciem. To świetny wynik za równo dla zespołu, jak i Alfy Romeo. Wiedzieliśmy, że mamy dzisiaj szansę. Nasze tempo było dobre, a to pozwoliło nam powalczyć z innymi zespołami. Teraz mamy parę tygodni wolnego, co pozwoli nam trochę odpocząć po tym potrójnym maratonie, a przede wszystkim przeanalizować co wyszło nam w ten weekend a co nie wychodziło nam w poprzednich wyścigach, aby przygotować się i zmotywować przed kolejnymi rundami. Nie mogę doczekać się podwójnego weekendu w Azji, gdyż wyścigi te będą bliżej mojego kraju i na pewno pojawi się na nich kilku fanów, aby mnie wesprzeć."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz