Gasly nie ma pojęcia co stało się z jego tempem podczas czasówki
W zespole AlphaTauri po kwalifikacjach do GP Francji panują mieszane nastroje. Yuki Tsunoda spisał się rewelacyjnie, awansują do Q3, podczas gdy lokalny idol, Pierre Gasly odpadł już w Q1, mimo iż przez cały piątek brylował na torze."Dobrze jest powrócić do Q3 po założeniu poprawek w aucie. Zespół wykonał świetną robotę. Udało nam się odzyskać miejsce, o które chcemy walczyć, więc jestem zadowolony. Teraz po prostu musimy wszystko spiąć jutro. Spodziewaliśmy się problemów przy adaptacji do nowego auta, więc pierwszy i drugi trening były trudne, ale dzięki mechanikom i inżynierom udało nam się powrócić do gry. Zmieniliśmy podejście do balansu i od razu nam to pomogło co stanowiło punkt zwrotny dla naszego wyniku. Wszyscy w fabryce wykonali świetną robotę poprawiając auto w średnio szybkich zakrętach, a to na tym najbardziej nam zależało i udało się osiągnąć ten cel. Bazując na naszym wyścigowym tempie jestem pewny, że możemy pokazać dobre osiągi, gdyż nowe poprawki pomagają nam w zarządzaniu ogumieniem. Liczmy na punkty. Strategia będzie ważna a my musimy wybrać czy jechać na jeden, czy na dwa pit stopy, ale wierzę, że podejmiemy właściwe decyzje."
Pierre Gasly, P16 (P14 po nałożeniu kar)
"Jestem ogromnie rozczarowany, że nie udało się przejść do Q2 przez setne części sekundy w moim domowym wyścigu. Wczoraj nie mieliśmy problemu z uplasowaniem auta w czołowej dziesiątce, mając nawet zapas, aby być szybszym. Od trzeciego treningu nie potrafiłem jednak tego powtórzyć i miałem dużo problemów. Musimy to przeanalizować. W kwalifikacjach nie miałem tempa, nie byliśmy wystarczająco szybcy i obecnie nie wiem czemu tak się stało. Miałem czyste okrążenia, ale bolid mocno się ślizgał w wolnych zakrętach. Jutro mamy nowy dzień, więc pomyślimy nad nową strategią. Gdy zaczyna się dzień wyścigu pojawiają się nowe możliwości a my nie mamy nic do stracenia. Postaramy się odrobić pozycje. To będzie trudny i długi wyścig dla wszystkich, ale liczę, że pokażemy dobre osiągi. Ściganie się w domowym Grand Prix to niesamowite uczucie i chce dla fanów pokazać jak najlepsze osiągi."
komentarze
1. Davien 78
Ciekawe czy Gasly jeszcze ma chęć iść do RB? Co raz lanko od Tsu mu się zdarza. I coraz mniej argumentów za w rękach mu zostaje.
2. berko
Ostatnio coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Gasły nikim więcej jak kierowcą środka stawki nie będzie. Dodatkowo pokazuje jakim jest bucem, co rusz nazywając innych kierowców idiotami.
3. xandi_F1
Źle to wygląda. Generacja aut się zresetowała i lipa. Gasly ogrywał debiutanta w generacji aut w której jeździł praktycznie od początku. Teraz jadą od zera. Dalej jest lepszy i ma pecha w tym sezonie, ale TSU ciśnie go kolejny raz w kwalach. A potem płacz, że w wyścigu utknął w pociągu DRS a Tsunoda w punktach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz