Schumacher cieszy się z wyrównanego pojedynku z Hamiltonem
Mick Schumacher w drugiej części sprintu kapitalnie bronił się przed atakami Lewisa Hamiltona, lecz koniec końców, na dwa okrążenia przed metą, musiał uznać wyższość siedmiokrotnego mistrza świata i tym samym stracił szansę na zdobycie symbolicznego punktu. Pomimo niesatysfakcjonującego rezultatu, młody Niemiec cieszy się z konkurencyjności bolidu Haasa. Z kolei Kevin Magnussen wydaje się być zaskoczony swoim dobrym tempem w sprincie, po tym jak w drugim treningu znalazł się na odległej, 18. pozycji."Nie spodziewałem się, że będziemy w stanie osiągnąć coś takiego, zwłaszcza po tym, jak wyglądał dzisiejszy trening. Wówczas bolid nie sprawował się dobrze, ale wykonaliśmy kilka skutecznych zmian, chociaż podczas obowiązującej zasady parku zamkniętego są one bardzo ograniczone. Natomiast wszystko później zagrało tak, jak powinno i znów wróciło nam tempo. Zebraliśmy dwa punkty i z pewnością jutro możemy powalczyć o kolejne."
Mick Schumacher, P9
"Myślę, że walka z Lewisem była świetna. To zaskakujące, że byliśmy w stanie pojedynkować się tak długo i nawet Red Bull za nami nie był o wiele szybszy, przez co poczułem się całkiem dobrze w swoim kokpicie. Myślę, że mogłem zdobyć dziś punkty, ale niestety ostatecznie nie udała mi się ta sztuka."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz