Haas zajmie trzeci rząd na starcie
Zespół Haasa powtórzył sukces z majowego Grand Prix Hiszpanii i drugi raz w tym sezonie może świętować po kwalifikacjach podwójny awans do Q3. Na uwagę zasługuje życiowy wynik Micka Schumachera, który w trzecim, także deszczowym treningu był przedostatni i ogólnie przyzwyczaił kibiców F1 do kiepskiej postawy na mokrym torze. Potem jednak Niemiec zdecydowanie się przełamał, dzięki czemu w niedzielę będzie miał niepowtarzalną szansę na zdobycie swoich pierwszych punktów w karierze."Dokładnie na to liczyliśmy! Już wcześniej na Imoli pokazaliśmy, że dobrze czujemy się w takich zdradliwych warunkach i dziś to potwierdziliśmy, wykonując świetną robotę. Wszystko polegało na ciągłym poprawianiu czasu okrążenia, ponieważ tor z każdą minutą stawał się coraz szybszy; trzeba było cały czas naciskać, a jazda w takich warunkach jest dla kierowcy bardzo przyjemna. Mick również świetnie się spisał, dzięki czemu znalazł się na 6. miejscu. Cieszę się z naszych pozycji startowych - to wysiłek całego zespołu."
Mick Schumacher, P6
"Było całkiem w porządku, chociaż mam wrażenie, że nie wyciągnąłem całkowitego maksimum na ostatnim komplecie opon. Niestety wówczas natknąłem się na mały korek i musiałem porzucić swoją próbę, przez co wychłodziłem wszystkie systemy. Natomiast oczywiście tak czy inaczej cieszę się z zajęcia 6. miejsca, bo to dobra pozycja na początek wyścigu. Nie wierzę, że mamy odpowiedni potencjał, aby przesunąć się jutro jeszcze wyżej ze względu na tempo zespołów, które nas otaczają, ale damy z siebie wszystko i zobaczymy, co z tego wyjdzie. To nasze najlepsze kwalifikacje [w tym roku], więc jestem zadowolony z postawy całej naszej ekipy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz