Norris: poszczęściło mi się i wykorzystałem swoją szansę
Lando Norris zdobył na Imoli swoje szóste podium w karierze. Brytyjczykowi w sukcesie pomogło dziś szczęście, ponieważ na dziesięć okrążeń przed metą tracił niemal siedem sekund do trzeciego Charlesa Leclerca, ale wówczas kierowca Ferrari wypadł poza tor i tym samym oddał ostatni stopień podium przedstawicielowi McLarena. Zgoła inaczej potoczyły się losy Daniela Ricciardo, który zaczynając z szóstego pola, już po pierwszej szykanie spadł na koniec stawki przez kontakt z Carlosem Sainzem."Co za rezultat! Z pewnością nie spodziewaliśmy się tego przed weekendem, więc bardzo się cieszę kolejnym podium. To był trudny weekend, ale zespół dobrze sobie poradził. Dobrze wystartowałem i do samego końca kontrolowałem stan opon. Gdybym dojechał na czwartym miejscu, to już byłby świetny wynik, lecz trochę mi się poszczęściło i wykorzystałem swoją szansę. Ekipa na torze i w fabryce wykonała świetną robotę, mieliśmy kapitalne pit stopy i wszystko skończyło się wyśmienicie. Do zobaczenia w Miami."
Daniel Ricciardo, P18
"Przede wszystkim – co za wynik Lando! Dla mnie natomiast była to jedna z tych gorszych niedziel. W pierwszym zakręcie myślałem, że zostałem przez kogoś uderzony, ale tak naprawdę to po prostu ja wjechałem na krawężnik i gdy zsunąłem się z niego, wpadłem na Carlosa, a zaraz potem na mnie wleciał Bottas. Nieco uszkodziłem wtedy swój bolid i do końca to odczuwałem. Szkoda. Nigdy nie jest miło brać udział w takich incydentach. Niewiele więcej mogę powiedzieć. Po prostu jedna z tych niedziel... Teraz będziemy świętować podium Lando, a później wyciągniemy wnioski przed wyjazdem do Miami."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz