Magnussen zdobył dwa punkty, Schumacher nie wystartował w Arabii
Zespół Haasa po wczorajszym okropnym wypadku Micka Schumachera w kwalifikacjach postanowił nie spieszyć się z odbudową auta i mimo iż kierowca był gotowy powrócić do kokpitu, nie wziął udziału w wyścigu. Kevin Magnussen, wykorzystując długi przejazd na twardej mieszance opon zdołał wywalczyć do zespołu dwa punkty za 9. miejsce."Najgorsze co mogło się nam przytrafić, przytrafiło się nam, gdyż startowaliśmy z odwróconą strategią na twardej oponie. Prawie wszyscy inni jechali na średnich oponach, a najgorszym co mogło nas spotkać to samochód bezpieczeństwa na 16 czy 17 okrążeniu, a doszło do niego właśnie na 16. Mimo to i tak udało nam się zdobyć dwa punkty, a bolid był fenomenalny. Jazda nim to prawdziwa przyjemność. Pod koniec szczęście trochę się do nas uśmiechnęło z wirtualną neutralizacją, ale gdyby wtedy wyjechał na tor samochód bezpieczeństwa stawka bardziej by się zbiła, a my moglibyśmy na świeżych oponach zdobyć duże punkty. Zespół wykonał fantastyczna robotę a my odbiliśmy się po trudnej sytuacji z piątku. Jestem zadowolony."
Mick Schumacher, DNS
"Czuję się dobrze. To, że mogę tutaj stać nie będąc nawet poobijanym pokazuje tylko jak bezpieczne są obecne bolidy. Czułem się gotowy do jazdy, ale oszczędzanie auta jest ważne jeżeli chcemy pojechać ścigać się do Melbourne. Mieliśmy dzisiaj tempo i to jest najważniejsze. Naszym celem cały czas są awanse do Q3 i zdobywanie punktów. Będziemy mieli po prostu teraz trochę przerwy z tym do Australii."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz