Tsunoda i Stroll otrzymali po pierwszej reprymendzie w tym roku
Mistrzostwa świata F1 dopiero co się rozpoczęły a po pierwszych dwóch sesjach treningowych na kontach dwóch kierowców pojawiły się już pierwsze reprymendy za niebezpieczną jazdę po torze.Wspólnym mianownikiem obu przewinień był Yuki Tsundoa. Japończyk najpierw w trakcie drugiego treningu mocno przyblokował Charlesa Leclerca, a następnie sam został przyblokowany przez Lance'a Strolla już po zakończeniu sesji, gdy kierowcy szykowali się do wykonania próbnych startów. W tym wypadku doszło nawet do drobnego kontaktu między bolidami.
Zarówno Stroll, jak i Tsunoda otrzymali od sędziów zawodów po reprymendzie za niebezpieczną jazdę. Jedna taka decyzja ze strony sędziów nie powoduje u kierowców żadnych większych konsekwencji, ale przy trzecim zwróceniu uwagi zawodnik automatycznie zostaje cofnięty na polach startowych o 10 pozycji.
O ile w pierwszym przypadku decyzja wydawała się bezsporna, o tyle w drugim sędziowie mieli już trochę więcej pracy.
Do incydentu doszło bowiem już po wywieszaniu flagi w szachownicę, która kończy sesję.
"Kierowca bolidu numer 18 [Stroll] twierdził, że poruszał się powoli szykując się do próbnego startu i patrzył w lusterka, ale szybkość jadących z tyłu bolidów była dużo wyższa i nie dostrzegł bolidu numer 22 [Tsunoda], gdy ten zbliżał się do zakrętu numer 8" pisano w oświadczeniu FIA. "Sędziowie wzięli to pod uwagę i zwrócili uwagę, że zespół nie poinformował kierowcy przez radio o zbliżających się bolidach, ale uznali, że to kierowca ponosi odpowiedzialność za zachowanie ostrożności na torze i to dotyczy również okrążenia po wywieszeniu flagi w szachownicę."
komentarze
1. Doradca2021
Po 5 reprymendzie nie 3..warto znać przepisy gdy się o nich pisze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz