Isola: tor w Dżuddzie to dla nas największa niewiadoma w tym roku
Dyrektor Pirelli odpowiedzialny za Formułę 1, Mario Isola, przyznaje, że zbliżający się wielkimi krokami pierwszy wyścig F1 w Arabii Saudyjskiej stanowi dla jego zespołu największą zagadkę jeżeli chodzi o dobór ogumienia w tym roku.Wyścig na ulicznym torze w Dżuddzie będzie stanowił przedostatnią eliminację mistrzostw świata w tym roku. Zaprojektowany przez Hermanna Tilke obiekt wykonany został w rekordowym czasie. Prace na torze trwały do ostatniej chwili i o ile wyścigową nitkę udało się homologować, o tyle wiele prac wokół samego toru zostawiono na później.
Zespoły F1 i firma Pirelli nie mają więc żadnych danych historycznych z tego obiektu, więc dobór ogumienia został dobrany niejako w ciemno.
Obiekt Jeddah Corniche Circuit ma być najszybszym torem ulicznym, ale firma Pirelli nie zdecydowała się dostarczyć tam swoich najtwardszych opon. Idąc za rekomendacjami ze strony ekip zdecydowała się dostarczyć tam trzy środowe mieszanki, a więc C2 (jako twardą), C3 (jako średnią) i C4 (jako miękką).
Przed pierwszymi jazdami na arabskim torze Mario Isola mówił: "Tor w Dżuddzie prawdopodobnie stanowi dla nas największą niewiadomą w tym roku, gdyż sam tor został ukończony bardzo niedawno."
"W wyniku tego możemy bazować tylko na symulacjach F1 oraz ekip, a także innych informacjach, które udało nam się zebrać, aby nominować mieszanki."
"Tor uliczny ma wyglądać zupełnie inaczej, a duże prędkości i szybkie zakręty z pewnością odegrają dużą rolę w tym jak zachowują się tam opony."
"Tor w Dżuddzie posiada więcej zakrętów niż jakikolwiek inny tor w kalendarzu a jeden z nich, zakręt numer 13, jest pochylony o 12 stopni, więc mamy wiele elementów, które sprawią, że opony będą musiały tam ciężko pracować."
Smaczku powyższym wyzwaniom dodaje fakt, że Max Verstappen już w najbliższą niedzielę może zostać mistrzem świata. Aby to uczynić musi po wyścigu dysponować przynajmniej 26 punktami przewagi nad Lewisem Hamiltonem, gdzie obecnie ma tylko 8-punktową przewagę.
Ekipa Mercedesa w ostatnich dwóch wyścigach zdecydowanie jednak przyspieszyła, mocno odjeżdżając rywalom. W Arabii Saudyjskiej również ma być murowanym faworytem, ale przy tak wielu niewiadomych w zasadzie wszystko jeszcze może się zmienić.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz