Grosjean zdradził jaką wiadomość otrzymał od Kimiego Raikkonena w 2011
Romain Grosjean w jednym z ostatnich wywiadów zdradził jaką wiadomość otrzymał od Kimiego Raikkonena, gdy okazało się, że obaj będą reprezentowali barwy zespołu Lotusa w 2012 roku.W ostatnim czasie kierowcom udzielają się sentymenty i lubią powspominać dawne czasy. Daniel Ricciardo ostatnio odniósł się do swojego pierwszego podium z Red Bullem, po którym został zdyskwalifikowany, a teraz Romain Grosjean postanowił przypomnieć wydarzenia z końcówki 2011 roku.
W 2012 roku Francuz wraz z Raikkonenem jeździli dla ekipy Lotusa zdobywając na przestrzeni sezonu aż 10 podiów w tym pierwsze miejsce za zwycięstwo Fina w GP Abu Zabi.
Grosjean najbardziej zapamiętał "otwartość" i "bezpośredniość" relacji z najstarszym obecnie kierowcą F1 w stawce.
"Konwersacje z nim były przeciwieństwem jego kariery: były krótkie!" mówił w podcaście In The Fast Lane Francuz. "Był jednak otwarty. Mogliśmy dzielić się wszystkim i to było dobre."
"Pamiętam, że gdy potwierdzono skład, on przesłał mi wiadomość. To było po koniec 2011 roku."
"Przekaz brzmiał: cieszę się, nie bawmy się w pierdoły, do zobaczenia."
"To cały Kimi. Od razu przechodzi do rzeczy, bez przydługich zdań. Chciał tylko wyjechać na tor i dobrze się bawić- podziwiam to."
"W ostatnich kilku latach nie miał dobrego auta, więc może robić tylko tyle na ile pozwala mu bolid, ale Kimi jest jednym z największych kierowców ostatnich 20 lat."
Fin niebawem dołączy do Romaina Grosjeana w roli jedynie kibica Formuły 1, gdyż z końcem roku przechodzi na zasłużoną sportową emeryturę.
Francuz z kolei w bardzo dramatycznych okolicznościach kończył swoją przygodę z Grand Prix opuszczając ostatnie dwa wyścigi sezonu po tym jak w Bahrajnie zaliczył potwornie wyglądający wypadek, z którego cudem wyszedł bez większych obrażeń.
W ogromnym pożarze najbardziej ucierpiały jego dłonie, ale to nie przeszkodziło mu w powrocie do ścigania się. Były kierowca Haasa bardzo szybko znalazł sobie miejsce za oceanem w IndyCar.
"Prawa dłoń jest w stu procentach wyleczona" mówił. "Po prostu muszę smarować ją kremem, gdy wystawiam ja na słońce, gdyż to świeża skóra."
"Lewa dłoń została mocniej uszkodzona. Będę musiał jeszcze przejść przeszczep skóry w listopadzie, a potem jeszcze jeden z 2022 roku, więc mamy jeszcze przy niej trochę pracy."
"Nigdy nie będzie już w pełni wyleczona. Boli, ale uczysz się z tym żyć. To nie jest duży ból, ale odczuwam go cały czas."
komentarze
1. Claudiusz
Caly Kimi. Prosto, bez zbednego gadania. Moze troche czasami zbyt chlodno, ale na pewno konkretnie.
Szkoda ze tak slabym bolidem ?podrozuje?. Ale wazne ze dla niego to zabawa. A dla mnie, radosc ze tyle lat mialem mozliwosc ogladania go, i ? sluchania relacji radiowych.
2. Claudiusz
i szkoda ze nie ma edycji posta. Znaki zapytania nie powinny tam byc.
3. Wielebny_1
Kimi jest Kimi. Płakałem ze śmiechu przy książce. Ale miło wiedzieć że jego partnerzy zespołowi mają podobne odczucia co większość fanów Kimiego: szacunek i respekt dla jego umiejętności. Pozdrawiam Grosika
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz