Bottas wciąż bierze udział w spotkaniach Mercedesa mimo odejścia do Alfy
Fiński zawodnik postanowił zaskoczyć fanów F1. Wyjawił bowiem, że jego obecny zespół, Mercedes, nadal pozwala mu brać udział w spotkaniach rozwojowych zespołu, mimo iż z końcem tego sezonu przejdzie do Alfy Romeo. Taka praktyka nie zdarza się zbyt często w dzisiejszych czasach.Valtteri Bottas zakończy swoją pięcioletnią przygodę z Mercedesem po tegorocznej rywalizacji. Kierowca z Nastoli podjął się zupełnie nowego wyzwania, dołączając do projektu Alfy Romeo.
Odejście Fina przychodzi akurat wtedy, kiedy niemiecki team najbardziej potrzebuje jego opanowania w tegorocznej batalii między nimi a Red Bullem. Mercedes po raz pierwszy w erze hybrydowej ma godnego rywala, a to samo dotyczy też Lewisa Hamiltona, którego zdetronizować próbuje Max Verstappen.
Pomoc Bottasa jest więc arcyważna dla aktualnych mistrzów świata. Toto Wolff już wielokrotnie przypomniał o roli 32-latka. Chcąc być uczciwym w stosunku do niego, stajnia z Brackley nie zakazuje mu nawet wstępu na spotkania strategiczne zespołu.
Takie działanie może zaskakiwać niektórych kibiców, gdyż odchodzący do innego teamu zawodnik najczęściej już w połowie sezonu jest pozbawiony informacji na temat przyszłorocznego bolidu swojej obecnej ekipy. To jednak nie dotyczy Bottasa:
"Zespół jest dla mnie dobry i tak naprawdę nic się nie zmieniło. Wszystko wygląda normalnie. Wszyscy wydają się też zadowoleni", mówił Fin, cytowany przez Grandpx.news.
"Jestem na każdym spotkaniu, na których pojawiałem się wcześniej w ciągu tych pięciu lat. Jeżeli są jakieś inne zebrania, to ja o tym nic nie wiem. Dla mnie wszystko wygląda, jak dawniej."
Ważną rolę Bottasa podkreślił także szef inżynierii Mercedesa, Andrew Shovlin:
"Oba te mistrzostwa wiele dla nas znaczą. Valtteri w obydwu odgrywa naprawdę ważną rolę. On doskonale wie, jak ekipa pracuje i jak zajmujemy się stroną inżynieryjną bolidu. Dlatego nie ma żadnego sensu, by odcinać go od jakichkolwiek informacji."
komentarze
1. berko
Też mi zaskoczenie. Nadal przecież pracuje dla Mercedesa.
Też tak macie, że wystarczy, że zobaczycie tytuł newsa i już wiecie kto go napisał?
2. iceneon
@1. berko
Oczywiście Pan Plotek
3. ekwador15
@1 pojecia nie masz a sie wypowiadasz. zawsze jest tak, że od razu odcinają kierowce od niemal wszystkiego zeby nie dowiedział się żadnego szczegółu na kolejny rok. widocznie mercedes uznaje, ze nie ma zagrożenia ze strony Alfy ani Ferrari, a chce zachować twarz i dobre relacje z Bottasem do konca sezonu. mocny Bottas jest w ich interesie, bo odbiera punkty i wygrane Maxowi jesli z Lewisem jest problem jak w Turcji przy wymianie silnika
4. nonam3k
Przechodzi do teamu który nie jest zagrożeniem. Gdyby przechodził do Ferrari Czy RBR to sytuacja wyglądała by inaczej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz