Russell: więcej od siebie oczekuję
Podczas ostatniej próby w Q2 George Russell stracił kontrolę nad bolidem na wyjściu z ostatniego zakrętu i tym samym pogrzebał swoją szansę na piąty awans do Q3 w tym sezonie. Przyszły kierowca Mercedesa przyznaje, że mógł dziś wiele zdziałać, więc czuję się niezwykle rozgoryczony tym kosztownym błędem. Nicholas Latifi spisał się jeszcze gorzej, ponieważ po kilku dobrych czasówkach z rzędu, powrócił do odpadania już w pierwszym segmencie."Popełniłem dziś za dużo błędów. Na końcu Q2 byłem na bardzo mocnym kółku, które spokojnie wystarczyłoby, żebym awansował do Q3, ale niestety w ostatnim zakręcie wszystko straciłem. Zbliżyłem się do granicy błędu i niestety dziś ją przekroczyłem. Warunki nie były łatwe, ale były jednakowe dla wszystkich, więc to ja zawaliłem. Z pewnością więcej od siebie oczekuję. Jutrzejszy wyścig będzie ciekawy ze względu na to, że na przepłukanym torze kluczowa okaże się strategia, co do której obecnie nikt nie ma pewności. Nasze zadanie będzie jednak trudniejsze przez to, że zacznę z 13. pola, więc jest to bardzo frustrujące."
Nicholas Latifi, P17
"Bolid wydawał się przyzwoity, jednak warunki były dość zmienne - raz padało, raz znów przestawało, więc głównie chodziło o to, aby wyjechać na tor w odpowiedniej chwili. Każde kolejne okrążenie ustawiało mnie w pierwszej piętnastce, ale gdy później tor zrobił się suchy, niestety nie udało mi się przebić wystarczająco wysoko. Szkoda, to frustrujące, gdyż w ostatnich kwalifikacjach dysponowałem tempem, które dawało awans do Q2."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz