Tost: jeśli komuś nie odpowiadają 23 wyścigi, powinien odejść
Franz Tost okazał się zwolennikiem zwiększania liczby organizowanych wyścigów. Zdaniem szefa AlphaTauri opinie o nadmiernym przeciążeniu personelu są bezpodstawne.Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku odbędą się 23 rundy mistrzostw świata F1, z czego większość będzie zbita w potrójne weekendy, gdyż - jak podają media - sezon rozpocznie się w połowie marca i skończy już w połowie listopada. Mechanicy i inżynierowi pracujący w Formule 1 będą przez to mieli niewiele okazji, aby wrócić do swoich domów.
Obciążenie pracowników nie martwi jednak Tosta, który twierdzi, że wszyscy otrzymują odpowiednią ilość odpoczynku, co w dawnych czasach wcale nie było tak bardzo poważane, jak mogłoby się wydawać.
"Wiemy, że teraz będziemy mieć 23 wyścigi i to coś fantastycznego. W FOM (Formula One Management) wykonali świetną robotę. Nie mogę się doczekać."
"Jeśli zaś chodzi o ludzi pracujących na torze... Przede wszystkim pamiętajmy, że jesteśmy zespołem wyścigowym. Wszyscy więc powinni być zadowoleni, że mamy tak dużo wyścigów, jak to tylko możliwe."
"Poza tym oczywiście dbamy o swoich pracowników - dla przykładu, mechanicy po weekendzie mają trzy lub cztery dni wolnego, które mogą spędzić w swoim domu. To samo tyczy się ludzi zajmujących się marketingiem, prasą, mediami - oni także mają dni wolne."
"Jeśli chodzi chodzi o inżynierów, sprawa nieco się komplikuje, ale ja pamiętam, że kiedyś wcale nie było lepiej, ponieważ po weekendzie wyścigowym wszyscy musieli jechać na testy i tam znowu pracować."
"Sądzę, że wszyscy powinniśmy doceniać to, że znaleźliśmy się w Formule 1, i to, że mamy 23 wyścigi. Jeśli komuś to nie odpowiada, powinien odejść."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz