Russell: pochwały od Fernando wiele dla mnie znaczą
Dwukrotny mistrz świata niejednokrotnie chwalił młodego Brytyjczyka za jego postępy na torach F1. George Russell postanowił podziękować Hiszpanowi za dobre słowa, dodając, że "wiele one dla niego znaczą".Nie jest żadną tajemnicą, iż Fernando Alonso jest wielkim fanem talentu George'a Russella. Hiszpan wielokrotnie powtarzał, że ma nadzieję, iż 23-latek wreszcie dołączy do ekipy Mercedesa, gdzie będzie mógł walczyć o podia i zwycięstwa w wyścigach F1.
Jak na razie Brytyjczyk musi heroicznie walczyć o drobne punkty za kierownicą bolidu Williamsa. Jedną z takich batalii mogliśmy oglądać podczas GP Austrii, kiedy toczył zacięty bój o jedno "oczko" z... Alonso. Wówczas to zawodnik Alpine wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, aczkolwiek później sam wyjawił, że było mu smutno z powodu zabrania tego punktu akurat Russellowi.
Junior Mercedesa postanowił podziękować 40-latkowi za okazane wsparcie:
"Słyszenie czegoś takiego akurat od Fernando naprawdę wiele dla mnie znaczy. On jest przecież jednym z największych kierowców w historii", powiedział Russell w rozmowie z Auto Motor und Sport.
"Przyglądałem się statystykom i one pokazują, że zabrakło mu tylko dziesięciu punktów, by mieć na koncie więcej tytułów. Dwa mistrzostwa świata to duży sukces, ale był bliski wywalczenia kolejnych tytułów."
"Zawsze jest bardzo przyjemnie być chwalonym przez kierowców, których naprawdę szanujesz."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz