Alfa Romeo wierzy w wyprzedzenie Williamsa w klasyfikacji generalnej
Po pierwszej połowie sezonu obie ekipy dzieli siedem punktów. Williams wyprzedził Alfę Romeo w ostatnim wyścigu, ale ekipa z Hinwil liczy na to, że odegra się dzięki swojej systematyczności.Po szalonym GP Węgier rywalizacja na tyłach stawki nabrała nieco kolorytu. Zespół Williamsa dzięki siódmej i ósmej pozycji duetu Latifi-Russell zdobył aż 10 oczek, zaś Alfa odpowiedziała tylko symbolicznym punktem za 10. lokatę Kimiego Raikkonena.
Mimo, że jak na standardy najsłabszych zespołów różnica siedmiu punktów wydaje się być dość pokaźną, w szwajcarskiej stajni wierzą w odzyskanie swojej wcześniejszej pozycji w generalce.
"Nie będzie łatwo, ale myślę, że to możliwe", stwierdził Xevi Pujolar, główny inżynier Alfy Romeo.
"Po GP Węgier mogło być jeszcze gorzej, biorąc pod uwagę pozycje, które [kierowcy Williamsa] zajmowali na samym początku wyścigu, więc to, że tak skończyli jest w pewnym sensie pozytywne."
"My na pewno będziemy próbować. Na Węgrzech naszym celem było umieszczenie obu aut w Q2 - najlepiej tak, żeby jednocześnie oba znajdowały się przed Williamsami i udało nam się to osiągnąć. Niestety po pierwszym okrążeniu straciliśmy swoją przewagę, a dodatkowo otrzymaliśmy kary (Giovinazzi 10-sekundowe stop&go za przekroczenie prędkości w alei serwisowej, Raikkonen 10 sekund za kolizję z Mazepinem - przyp. red.)"
"Może nam się udać. Różnica nie jest ogromna. Sądzę, że w normalnych warunkach nie nadrobimy tego na raz, ale przy kilku dobrych wyścigach jest to jak najbardziej osiągalne. Wciąż pozostaje dużo czasu do końca sezonu, a kluczem do naszego sukcesu będą podwójne awanse do Q2. W kilku przypadkach dostaniemy szansę na zdobycie punktów, zaś Williamsowi - przynajmniej według mnie - może to przyjść z większym trudem."
komentarze
1. Antyhamilton
Dzięki geniuszowi Roberta Kubicy będzie to możliwe.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz