Capito: partnerowanie Russelowi jest tak samo trudne jak Hamiltonowi

Odkąd George Russell pojawił się w F1, jeszcze nigdy nie przegrał pojedynku kwalifikacyjnego z zespołowym partnerem w Williamsie. W sezonie 2019 wygrał aż 21:0 w sobotnich zmaganiach z Robertem Kubicą, a w zeszłym roku recepty na pokonanie 23-latka nie mógł znaleźć Nicholas Latifi.

Jednak mimo wyraźnej straty w kwalifikacjach, Kanadyjczyk cały czas szuka sposobu na zwycięstwo w rywalizacji z Russellem. W ostatnich kwalifikacjach do GP Emilii Romanii przejechał nawet szybsze "kółko" od Brytyjczyka w Q1. CEO Williamsa, Jost Capito uważa, że z tego powodu Latifi powinien zasługiwać na więcej szacunku wśród kibiców F1, ponieważ musi mierzyć się jednym z największych talentów młodego pokolenia:

"Bycie kolegą zespołowym George'a jest bardzo trudne. To jest identyczna sytuacja jak z Lewisem Hamiltonem. Zawsze trudno", powiedział Niemiec na falach podcastu Beyond the Grid.

"Natomiast jestem pod dużym wrażeniem tego, jak on sobie z tym radzi. W zeszłym roku debiutował, więc musiał się uczyć i po prostu wyciągał z tego wnioski. W tym sezonie musi udowodnić, czego nauczył się w ubiegłym sezonie. W 2020 roku kilka razy był na jedenastym miejscu, więc punkty były w zasięgu. Pracuje naprawdę ciężko."

"Może dużo pokazać w tym sezonie. Jest na pewno lepszy niż jego reputacja."

Jost Capito niedawno pokusił się o stwierdzenie, że George Russell jest bardzo "wymagający", jeśli chodzi o współpracę w zespole. Teraz postanowił dokładnie wytłumaczyć, dlaczego tak uważa:

"Jest wymagający. Gdy mówiłem o tym, że nie jest łatwo z nim pracować, nie miałem na myśli nic negatywnego. Wręcz przeciwnie - to komplement. Jest wymagający, ponieważ chce coraz więcej. Kierowca nigdy nie powinien być zadowolony z tego, co obecnie ma."

"Natomiast on potrafi poprowadzić zespół za sobą. Wszyscy są bardzo zmotywowani, aby dać mu to, czego on chce. Jest to coś, czego potrzebują najlepsi kierowcy."