Aitken w najbliższy weekend zadebiutuje w F1
Jack Aitken w najbliższy weekend zadebiutuje w Formule 1 po tym jak został powołany na miejsce George' Russella, który z kolei w Bahrajnie zastępował będzie Lewisa Hamiltona w Mercedesie.
Wczoraj ekipa Mercedesa potwierdziła, że u siedmiokrotnego mistrza świata F1 wykryto koronawirusa. Brytyjczyk ma łagodne objawy choroby, ale definitywnie został wykluczony na pewno ze startu w GP Sakhiru, które w najbliższy weekend odbędzie się na zewnętrznej nitce toru w Bahrajnie.
Absencja Hamiltona wywołała w stawce reakcję łańcuchową. Ekipa Mercedesa zgłosiła się do Williamsa z prośbą o wypożyczenie Russella, a zespół z Grove wydał na to zgodę.
Brytyjski zespół szybko potwierdził także, że w miejsce George'a Russella wskoczy Jack Aitken, który w tym roku pełni rolę kierowcy rezerwowego ekipy.
Aitken zdołał się już dobrze zadomowić w Grove, ale co ważniejsze posiada także doświadczenie w prowadzeniu bolidu FW43, po tym jak wystąpił w pierwszym treningu przed GP Styrii na torze Red Bull Ring.
25-letni zawodnik w 2017 roku ukończył serię GP3 na drugim miejscu, a w tym roku swoje obowiązki dla Williamsa dzielił z trzecim sezonem startów w Formule 2. W tym czasie dwukrotnie udało mu się stanąć na podium, a przy ośmiu innych okazjach zdobyć punkty.
"Jestem w siódmym niebie. Pojawiła się szansa występu w ten weekend w Williamsie. Cieszę się również z szansy jaka pojawiła się przed Georgem" mówił Aitken.
"Od czasu dołączenia do Williamsa naprawdę czuję się tutaj w jak w domu, więc szansa pomocy ekipie w zdobyciu tego nieuchwytnego finiszu w punktach jest dla mnie przynajmniej satysfakcjonującą okazją."
"Będę robił co w mojej mocy, aby przygotować się w najbliższych dniach, ale szczerze to czuję się gotowy już od Melbourne. Pragnę życzyć Lewisowi szybkiego powrotu do zdrowia i powodzenia George'owi, który będzie miał okazję poprowadzić bolid Mercedesa."
W najbliższy weekend będziemy więc mieli dwa debiuty w F1. W barach ekipy Haasa pojawi się bowiem wnuk dwukrotnego mistrza świata F1 Emersona Fittipaldiego, Pietro, który zastąpi kontuzjowanego w niedzielnym wypadku Romaina Grosjeana.
komentarze
1. Xandi19
Szkoda, że Tictum nie ma SL ale patrząc po tym treningu to pewnie też zakulisowe interey. Coś jak Norris Paydriver. Kolejny Latifi będzie całe życie w F2
2. Skoczek130
Aitken był wicemistrzem GP3 i piątym zawodnikiem GP2. Ten sezon jest nie najlepszy, ale posiada punkty do superlicencji, więc zasługuje na debiut. Raczej to jego jedyna szansa na debiut, więc niech się cieszy tym, co otrzymał. Raczej to kolejny adept do WEC, Blancpain GT Series czy też Formuły E, aniżeli Formuły 1.
3. Raptor202
Bardzo przeciętny zawodnik, który swoją szansę na dłuższą karierę w F1 już przegapił. Zresztą zdarza mu się stwarzać zagrożenie na torze. No ale i tak to jedyny członek akademii Williamsa niebędący parodią kierowcy wyścigowego, więc niech będzie.
4. ds1976
Zawalidroga jak Latifi, Giovinazzi, Fittipaldi, Albon, Kvyat czy Mazepin. Dobrze, że szanse na angaż na stałe ma zerowe (chyba, że jakis bogaty tatusiek się znajdzie).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz