Ferrari nie zachwyciło w kwalifikacjach na domowym torze
Forma Ferrari na domowym torze nie odstaje od tegorocznej średniej. Charles Leclerc robił co mógł, aby awansować do Q3, gdzie wywalczył siódme pole startowe. Sebastian Vettel z kolei odpadł już w Q2, tracąc jeszcze pozycję po wykreśleniu jego najlepszego czasu za nieprzestrzeganie granic toru."Uwielbiam ten tor, zwłaszcza w kwalifikacjach, gdzie mogliśmy mocniej pojeździć po tarkach. Mieliśmy dzisiaj spory problem z balansem bolidu i nie jestem do końca zadowolony z okrążenia, jakie pojechałem w Q3, ale udało się zdobyć P7. Nie jest to żadna tragedia, ale spodziewaliśmy się czegoś więcej. Wszyscy mają tutaj wyrównane osiągi, ale patrząc na naszą stratę do P4, to trochę rozczarowujące, że straciliśmy trzy pozycje. Jutro będzie ciężko, gdyż ciężko będzie wyprzedzać. Startujemy na miękkich oponach, które mają na swoim koncie już dwa kołka w Q2, ale po pierwszym przejeździe wszystko powinno być w porządku. Wyścig jest jutro i to wtedy zdobywa się punkty."
Sebastian Vettel, P14
"Jestem całkiem zadowolony z moich okrążeń, ale nie byliśmy wystarczająco szybcy. W kwalifikacjach byłem bardziej zadowolony z bolidu. Było nieco lepiej niż rano. Starałem się wycisnąć wszystko z auta. Podejmowałem ryzyko i dlatego na szykanie wyjechałem szeroko i ostatecznie straciłem pozycję ze względu na przepisy dotyczące granic toru. Startujemy z tyłu, więc jutro będzie ciężko nadrabiać pozycje. Ważne będzie dbanie o opony a potem zobaczymy. Myślę, że będziemy celowali w strategię jednego pit stopu. Dzisiaj po raz pierwszy jeździłem na tym torze i jeszcze w pełni go nie poznałem, ale muszę przyznać, że jest on bardzo przyjemny do jazdy. Mam nadzieję, że powrócimy na niego w niedalekiej przyszłości."
komentarze
1. przesio
Charles jeszcze coś tam jeździ ale Seba już chyba myślami w nowym teamie i następnym sezonie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz