Grosjean po kwalifikacjach: jestem rozczarowany
Ekipa, której właścicielem jest Gene Haas, od początku weekendu na Monzie prezentowała się bardzo blado. Największym problemem amerykańskiego teamu jest oczywiście mało wydajny silnik Ferrari. Awans do Q2 Kevina Magnussena - to wszystko na co było stać dzisiaj Haasa. Ostatecznie duński kierowca zakończył rywalizację na piętnastym miejscu, a Romain Grosjean uplasował się na szesnastej lokacie."Jestem rozczarowany, bo między treningiem a kwalifikacjami, zmieniliśmy wysokość tylnego zawieszenia i niestety to nie zadziałało. Wiedziałem, że mogę dzisiaj awansować do Q2, ale zmiana sprawiła, że samochód nie był dobry. Jak powiedziałem, jest to rozczarowujące, ponieważ byłem pewny, że mogę przejść do drugiego segmentu. Wyścig, to inna historia. Zobaczymy, jak nam pójdzie jutro. Mam nadzieję, że podniesiemy nieco wysokość tylnego zawieszenia, gdyż to na pewno pomoże."
Kevin Magnussen, P15
"Wiedziałem, że jeżeli uda mi się pojechać idealne okrążenie, to pokonam Kimiego. Niestety, popełniłem błąd i przegrałem z nim. Mieliśmy być piętnaści lub potencjalnie nawet czternaści, więc nie mieliśmy nic do stracenia. Dobrze było przynajmniej przejść do Q2. P15 to jeden z lepszych wyników w kwalifikacjach w tym roku, więc bierzemy je w ciemno. Mam nadzieję, że jutro uda nam się coś zrobić w wyścigu, ale nie sądzę, żebyśmy mieli przyzwoite tempo. Musiałoby się zdarzyć coś niezwykłego - więc trzymajcie kciuki."
komentarze
1. ahaed
Romek... idź już i wstydu oszczędź ;).
2. Airjersey
a ja jestem rozczarowany, że ten debil jeszcze ma miejsce w F1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz