Red Bull zmienia inżyniera wyścigowego u Albona
Trudny start sezonu 2020 zmusił Red Bulla do roszady w dziale technicznym.Simon Rennie wróci więc do pracy na torze podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii jako nowy inżynier wyścigowy Alexandra Albona. To pracownik, który doświadczenie na tym stanowisku zaczął zdobywać już w 2009 roku u boku Fernando Alonso. Później pełnił tę rolę dla Roberta Kubicy, Nicka Heidfelda oraz Kimiego Raikkonena (słynne "Leave me alone, I know what to do" podczas Grand Prix Abu Zabi w 2012 roku Kimi wypowiedział własnie do niego). Po przejściu do Red Bulla najpierw pracował wraz z Markiem Webberem w jego ostatnim sezonie, a następnie przez cztery kolejne lata asystował Danielowi Ricciardo.
Wraz z końcem sezonu 2018, Rennie zrezygnował z pełnienia funkcji na torze i przeniósł się do fabryki, co miało mieć pewien wpływ na decyzję Ricciardo o odejściu do Renault.
Przez problemy Albona z dobrym wyczuciem RB16, dotychczas sprawujący rolę inżyniera wyścigowego Albona, Mike Lugg, zajmie się teraz pracą w Milton Keynes.
Red Bull cały czas szuka błędów w aerodynamice, która ma być przyczyną tak przeciętnego rozpoczęcia sezonu. Alexander Albon wierzy, że zespół stanie na wysokości zadania podczas nadchodzącego Grand Prix Wielkiej Brytanii.
"Oczywiście dla zespołu nie był to wymarzony start sezonu, ale pomijając nieukończony wyścig w Austrii, byliśmy w stanie zdobyć parę dobrych punktów."
"Myślę, że dzięki temu samochód może się teraz tylko poprawić, więc jestem pozytywnie nastawiony. Znamy obszary, nad którymi musimy pracować, a ponieważ Silverstone jest domowym wyścigiem blisko fabryki, to dobra wiadomość."
"Mam nadzieję, że zdobędziemy tutaj dobre wyniki. Historycznie ten tor wypadał dla nas całkiem dobrze, zaś dla mnie osobiście to jeden z tych, na których naprawdę lubię jeździć."
komentarze
1. Franczos2010
Do roboty!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz