Vettel i Leclerc mają już za sobą prywatne testy w Mugello
Sebastian Vettel i Charles Leclerc mają już za sobą pierwsze przygotowania do wznowienia mistrzostw świata F1. Obaj kierowcy byli dzisiaj obecni na torze w Mugello, gdzie mieli okazję zasiąść w kokpicie dwuletniej konstrukcji bolidu Ferrari, SF71H.Sezon Formuły 1 po przerwie spowiadanej pandemią kronawirusa zostanie wznowiony już 5 lipca. Kierowcy wybiorą się na dwa weekendy wyścigowe na austriacki Red Bull Ring.
Długa przerwa jaką mieli od ścigania oraz nowe procedury związane z ograniczaniem ryzyka inwencji wirusem sprawiają, że ekipy chętnie korzystają z prywatnych testów, które pod warunkiem korzystania ze starszych modeli bolidów, dają im możliwość nieograniczonego testowania.
Podobne testy mają za sobą już ekipy Mercedes (na torze Silverstone) oraz Renault (na torze Red Bull Ring). Ekipa Ferrari dzisiaj dołączyła do tego grona, testując bolid SF71H na torze w Mugello.
Zespół Ferrari podzielił obowiązki testowe między swoich kierowców. Rano w kokpicie bolidu zasiadał Sebastian Vettel, a po południu Charles Leclerc.
Ten drugi od czasu wybuchu pandemii ma już na swoim koncie pierwszą przejażdżkę nowym bolidem Ferrari. Monakijczyk w zeszłym tygodniu miał okazję poprowadzić bolid SF1000 po ulicach Maranello.
Część ekip zamiast wybierać się na obszerne prywatne testy z dwuletnimi bolidami, zdecydowało się przed sezonem wykorzystać tzw. dni filmowe. Podczas takich "testów" zespoły mogą wyjechać na tor nowymi bolidami, jednak dystans jaki mogą pokonać jest ograniczony do tylko 100 km. Opony podczas takich "testów" również mają zupełnie inną, demonstracyjną specyfikację.
Z dnia filmowego na torze Silverstone skorzystał do tej pory zespół Racing Point, a w tym tygodniu podobnie uczyni AlphaTauri.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz