Norris jest dużo spokojniejszy przed swoim drugim sezonem w F1

Lando Norris zadebiutował w królowej motorsportu w 2019 roku. Zaliczył bardzo udany rok i chociaż zdobył mniej punktów niż Carlos Sainz, zebrał bardzo dobre recenzje.

Na niecałe trzy tygodnie przed rozpoczęciem okresu prezentacji bolidów zawodnik powiedział kilka słów dla swojego zespołu. Wyjawił m.in., że 12 miesięcy temu czuł się zupełnie inaczej i odczuwał pewną presję.

"Mam wielką ochotę na powrót do samochodu, szczególnie w tym roku. W zeszłym też tak było, ale byłem znacznie bardziej nerwowy o tej porze w 2019. Wszystko było nowe i musiałem sobie poradzić z zasadami, informacjami, strategiami, sposobem pracy, naprawdę ze wszystkim. Teraz, gdy wiem sporo na ten temat, czuję się zrelaksowany, a nie nerwowy. Zamiast zastanawiania się czy jestem gotowy na pierwszy wyścig, po prostu wiem, że jestem. Dlatego też jestem tak podekscytowany."

Przejechanie 21 pełnych weekendów wyścigowych pomogło Brytyjczykowi poczuć się swobodniej w rywalizacji i lepiej ją zrozumieć.

"Formuła 1 jest bardzo skomplikowanym sportem. Jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na wyniki. I nawet jeśli można się ich nauczyć, nie da się ich w pełni zrozumieć aż do momentu, gdy się ich doświadczy. Tak jest np. z zarządzaniem oponami, wiedzą o tym, kiedy naciskać, kiedy nie i jak zareagować na nagłą zmianę strategii. Trzeba myśleć o długoterminowym celu w wyścigu i to przychodzi łatwiej, gdy ma się doświadczenie."

Zawodnik nie mógł specjalnie narzekać na swoją zeszłoroczną maszynę, która okazała się czwartą w stawce, ale zaznaczył, że nie była przygotowana zgodnie z jego preferencjami. Po sezonie 2018 McLaren całkowicie zmienił skład, ale teraz nie doszło do żadnej roszady, więc inżynierowie mogli wziąć pod uwagę opinie kierowców.

"To pierwszy rok, w którym miałem wkład w samochód. MCL34 był zaprojektowany w 2018 roku i chociaż jeździłem nim w kilku sesjach, nie miałem bezpośredniego wpływu. MCL35 na sezon 2020 został przygotowany tak jak prosiłem ja i Carlos."

Nowy McLaren zostanie zaprezentowany w czwartek, 13 lutego, czyli na 6 dni przed rozpoczęciem pierwszej tury zimowych testów.